Wyłoniono zwycięzców pierwszego dnia imprezy Nissan Russian Adventure, będącej czwartym przystankiem Freeride World Tour'u. Zawody rozegrano w ośrodku Rosa Khutor, miejscu które będzie areną rywalizacji narciarskiej i snowboardowej podczas zimowych Igrzysk w 2014 roku.

Zawodnicy mieli trochę szczęścia i trochę pecha - z jednej strony warunki były naprawdę wymarzone i obfitowały w świeży śnieg, z drugiej za to wszyscy trzej zwycięzcy konkurencji narciarskiej stracili na lotnisku swoje bagaże, które po prostu do Sochi nie doleciały. Brak nart, butów, kurtek i spodni nie powstrzymał jednak trzech dzielnych Skandynawów przed rozgromieniem konkurencji. Jak tego dokonali?

"Musiałem pożyczyć ciuchy od Mathieu Imbert'a (jeden z francuskich zawodników) a buty wziąłem z wypożyczalni. Były za duże i stopa strasznie latała w nich na boki! Cieszę się że sędziowie byli zadowoleni z mojego przejazdu, mimo, że nie mogłem pojechać na 100%"- powiedział Aasmund Thorsen, który swoją niezwykle płynną linią i czystymi lądowaniami wygrał dzisiejsze zawody.

Drugi był Henrik Windstedt ze Szwecji, który zakończył przejazd backflipem na pożyczonych nartach i w butach o numer za dużych. Jego rodak, Erik Sunnerheim stanął na trzecim stopniu podium, mimo że jechał bez stabilizatora kolana którego zawsze używa oraz w  pożyczonych ubraniach

Warunki sprzyjały tym zawodnikom którzy wcześniej mieli jakieś doświadczenia z freestyle'm. Niektórzy z nich twierdzili nawet, że w dzień zawodów udało im się złapać najlepszych puch sezonu!