Słynne St. Anton am Arlberg 21 i 22 grudnia 2010 będzie świadkiem niecodziennego narciarskiego wyścigu. Red Bull postanowił odwołać się do tradycyjnych alpejskich "gonitw" narciarskich i poprowadzić trasę w iście alpejskim otoczeniu - i nie tylko o góry tu chodzi.

Formuła zawodów przewiduje start międzynarodowych gwiazd narciarstwa, miejscowych 'local heroes', oraz gości St Anton którzy poczują się na siłach stanąć do walki. W bramkach startowych pojawią się takie sławy jak Daaron Rahlves (mistrz świata Super G) oraz Andreas Matt (mistrz świata SkiCrossu i srebrny medalista Igrzysk Olimipjskich), konkurencja będzie więc zacięta. W sumie wystąpi 24 profesjonalnych narciarzy, 8 pań i 16 panów. Dodatkowo wszyscy freeskierzy, instruktorzy czy ściganci-hobbyści którym nie zabraknie ducha, muszą stawić się na wyścigu kwalifikacyjnym 21 grudnia.

Dwukilometrowa trasa wyścigu głównego (22 grudnia), zgodnie z nazwą imprezy wiedzie przez, nad i obok wielu tradycyjnych tyrolskich pasterskich chatek i szałasów. W wyścigu tym wolno niemal wszystko, będzie więc można zobaczyć prawdziwą walkę "krawędź w krawędź". Zawodnicy będą startować w sześcioosobowych grupach, składających sie z 4 amatorów i 2 zawodowców. Do następnej rundy przechodzić będzie najlepszych trzech.

Nagrodą jest nie tylko chwała ale również samochody terenowe - zarówno dla pań jak i panów, warto więc zawalczyć!

Każdy może się zarejestrować - wystarczy kliknąć TUTAJ i wypełnić formularz. Ale uwaga! Musicie być szybcy już teraz - do wyścigu kwalifikacyjnego może stanąć tylko pierwszych 200 zarejestrowanych!

Filmik prezentujący trasę znajdziecie TUTAJ.

Powodzenia!