16 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

a co :D

17 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

zwierzak napisał/a:

wyczuwam nutkę prowokacji ...

hmmmm chyba tez to wyczułem...

18 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

..w jakim sensie na freestylu?chodzi o narty?

19 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

a tam prowokacja od razu :P nie można tez swojego ogloszenia zamiescic? fajna ze mnie chiquita, a jak jeszcze trochę siniaczków po jibbingu przybędzie...mmmmmrrau

a widzę że tu sporo panów slużyloby pomocą :D

20 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

nie podniecaja mnie siniaki... nie wiem jak innych =D

21 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

ona wcale nie ma az takich wielkich bimbalkow ale calkiem fajna z niej czikita

22 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

el.Chameleon nie był pan pytany o zdanie...

a co do fristajlu, to jasne że o nartach mowimy...przeciez wszystkim chodzi tylko o narty

23 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

el.Chameleon napisał/a:

ona wcale nie ma az takich wielkich bimbalkow ale calkiem fajna z niej czikita

człowieniu daj znać jak żyjesz bo coś w akcji zaginąłes :P

24 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

czemu nas okłamałaś =(

25 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

nie oklamalam. to subiektywna ocena była...

no dalej...kto chetny? juz nikomu sie uczyc nie chce? :D

26 (edytowany przez BART 2007-10-01 08:59:39)

Odp: krakowianka

no to kolezanka sie chyba rozmysli jak tutaj wszystkie samce napalone na nauczanie:) i juz szydera poszla

27 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

Noooo na jej miejscu to bał bym sie =D

28 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

yaga napisał/a:

no dalej...kto chetny? juz nikomu sie uczyc nie chce? :D

to przez to, że się wydało, że nie masz dużych bimbałków xD

29 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: krakowianka

za bardzo sie skupiacie na bimbałkach kolego, rzeklabym nawet wrecz ze slizgacie sie po powierzchni.... a temat ma glebsze dno:>