Odp: Uniwerslane narty
ważę 80 kg i na sethah (jeszcze tych bez rockera chyba 07) jeździło mi sie po trasie spoko, a po nieprzygotowanej trasie na pewno sie jeździ lepiej niż na gigantówkach ( a w polszy różnie bywa z tymi trasami),
w parku też sie fajnie skakało, fajnie się ląduje, chociaż czuć, że takie narty są troszke wolniejsze. jibbować nie próbowałem bo mi było szkoda. jazda w puchu zajebista, chociaż to nie to co na prophetach 130. Uważam że nartę o szerokości 100 pod butem mozna potraktować jako uniwersalną.