1

(18 odpowiedzi, napisanych Ski2Die MAIN FORUM)

glowa

2

(16 odpowiedzi, napisanych Wyjazdy / Miejscówki)

uprzezy uzywasz poruszajac sie po lodowcu przede wszystkim ze wzgledow bezpieczenstwa, zeby dalo sie jakos delikwenta, w razie tfu tfu, z tej szczeliny wyciagnac. jak stabilne sa mosty sniezne zalezy od sezonu, orczyk na lodowcu otwierany jest dopiero, jak jest stabilnie. pamietaj, ze tam nie ma jako tako sluzb ratowniczych na miejscu. najblizszy heliport jest w Briancon. pomoc udzielana jest w ramach zespolu, w ktorym jezdzisz i tak naprawde to Ty powinienes wiedziec jak sie tym wszystkim poslugiwac.
w LG wiekszosc zjazdow "do drogi" wymaga zjazdu na linie, jak paddy napisal. ale nie polecam sie pchac tam bez przewodnika, nawigacja jest nielatwa, trzeba wiedziec gdzie sa punkty pozakaladane do zjazdu itd. zle wybrany zlebik i jestes w dupie, naprawde tak to wyglada. natomiast sa magistrale, ktorymi bezpiecznie mozna poruszac sie do P1 i P2 (stacje kolejki), tyle ze one sa rozjezdzone bardzo szybko.
pzdr!

3

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

Zainteresowany, ale za ile?;)

4

(62 odpowiedzi, napisanych Wyjazdy / Miejscówki)

przy niesprzyjajacych warunkach nawet z lasu wyjedzie.

5

(9 odpowiedzi, napisanych Technikalia)

wazne zeby zakolkowac NA KLEJU

6

(3 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

http://www.salomonfreeski.com/us/minisites/guardian/

i co myslicie? zaslyszalem o tym dwie zimy temu i w koncu jest. tzn bedzie..
kostrukcyjnie wydaje sie eliminowac wady Duke'a zwiazane z trwaloscia (w koncu alu stelarz i "zeby" zatrzaskujace) i wlasciwie tyle.

pzdr!

7

(259 odpowiedzi, napisanych Ski2Die MAIN FORUM)

ulala

8

(5 odpowiedzi, napisanych Ski2Die MAIN FORUM)

nie wiem jakie jest stadium Twojej kontuzji, ale generalnie polecana jest jak najszybsza REHABILITACJA! i nie mowie tu o magnesach i laserach motyla noga szmatach, tylko gimnastyce pod okiem rehabilitanta. jak nie trzeba drutowac obojczyka, to jak najszybciej sie tym zajmij. w temblaku juz po dwoch tygodniach zaczynaja zanikac miesnie.. potem nie musisz miec stabilizatora, tylko czasem sie odzywa jak zanosi sie na deszcz;)

pzdr!

9

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

mono to chyba we Francji do kupienia najblizej;) tam jest w miare "duzy" wybor i paru producentow - na czele z Duret.
pzdr

10

(62 odpowiedzi, napisanych Wyjazdy / Miejscówki)

La Grave - swietny przywyciagowy freeride, pozawyciagowy tez:)

11

(6 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

Gatar-ski w Krakowie na ul. Halczyna, z Kato niedaleko. chociaz wstawka taka duza, ze faktycznie moze byc problem. zadzwon do czlowieka i sie zapytaj.
www.gatar-ski-serwis.pl

pzdr!

12

(6 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

salomony

13

(6 odpowiedzi, napisanych Ski2Die DAJ NA LUZ)

http://www.duretskis.com/ski_duret-monstrefat186.html

to wlasciwie dwie sztuki monoski juz sa;)

wujek google mowi:

tu poczytaj - http://www.codytownsend.com/2009/01/gear-review-salomon-czar-08.html

tu zobacz - http://www.youtube.com/watch?v=dhh3iWBxSXo

i wyciagnij wnioski:)
pzdr!

15

(14 odpowiedzi, napisanych Ski2Die MAIN FORUM)

@Gumowy Kurczak - Dynafity jako wiazanie nie sa jakos koszmarnie slabe, chociaz nie sa tez to metalowe skrzynki;) IMHO problemem jest caly system narta-wiazanie-but, szczegolnie dla ciezszych kolesi.
@Snowside - popieprzaja jak dzicy, ale w wiekszosci waza 70kg i mniej..

IMHO dynafity srednio nadaja sie do naprawde ostrego ciorania, poniewaz powierzchnia bazy mocowania jest zbyt mala. te srubki, szczegolnie w przednich szczekach, sa po prostu za blisko siebie! pol biedy, kiedy narta ma naprawde porzadny rdzen i jest sie w co wwiercic.
oprocz tego: ilosc i jakosc materialu na ktory przenoszone sa obciazenia. w ostatnim sezonie bardzo szeroko otworzyly mi sie oczy, jak zobaczylem polamane przednie szczeki FT12... otworzyly mi sie jeszcze szerzej, gdy za dwa tygodnie zobaczylem kolejne... obie pary byly uzytkowane przez panow 40+, bardzo dobrych narciarzy, jedne przy BD megawatt, drugie przy kastlach MX108. a jak pokazal przypadek salomonow Quest, gniazda w butach tez sa punktem nie do obejscia.
no i sprawa kluczowa, sprawa wagi uzytkownika. wiadomo im ciezszy zawodnik... w "klasycznym" systemie wystarcza mocniejsze czesci skladowe, polaczenie wiazanie-but wytrzyma. w przypadku dynafitow mam pewne watpliwosci czy to wszystko wytrzyma, ale zastrzegam, ze nie stoi za tym zadna wiedza:) w pewnym momencie nie wystarcza juz triki, np. z plyta podpierajaca but w przedniej czesci.
konkludujac, sam zakladam dynafity w tym sezonie, ale ladowac pelna para w dol na pewno przy moich 85kg nie bede.

pzdr!