Forum pasjonatów freeskiingu i freeride'u, czyli ludzi dla których świat bez nart i białego puchu byłby smutniejszy :-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
ski2die FORUM → Technikalia → Regeneracja ślizgu
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wiatm!
Mam takie pytanie czy ktoś ma może pomysł jak uzupełnić ubytek w ślizgu, ale nie paląc kofixu bo mam biały ślizg i będzie widać czarną smołę po spaleniu przeźroczystego kofixu. Ja na razie próbowałem topić go na żelazku i lutownicy, ale za mała temperatura.
spróbój palnikiem przynajmniej ja tak robie..jeśli chodzi o przeźroczyste "magiczne pałeczki":)
zrob inaczej... podpal paleczke zapalka czy tam zapalniczka (czym ci wygodniej) i odczakaj az ta pierwsza (czarna warstwa spadnie na ziemie a potem lej na narte. ja tak robie i mam przezroczyste :)
gdie cos takiego mozna kupic ?? i za ile ??
Wiatm!
Mam takie pytanie czy ktoś ma może pomysł jak uzupełnić ubytek w ślizgu, ale nie paląc kofixu bo mam biały ślizg i będzie widać czarną smołę po spaleniu przeźroczystego kofixu. Ja na razie próbowałem topić go na żelazku i lutownicy, ale za mała temperatura.
Powinieneś ten temat raczej do equipment wrzucić...
pałeczki w kazdym prawie sklepie z nartami mozna kupić:)
..jesli chcesz aby kofix spalil sie krystalicznie czysto nie pozostawiajac zadnej czarnej smugi to skorzystaj z sewrisu narciarskiego ktory posiada profesjonalna maszynke do zalewania,taki pistolet..pifpafkofix..domowymi sposobami zawsze bedzie brudny ale wydaje mi sie ten problem jest strasznie pedanteryjny..ajt!
no może jest pedanteryjny ale z drugiej strony jak wyjebałeś dziure w narcie na pół centymetra w głąb to może ci hamować jedna na najeździe hehe
No nie na pół centa ale przy samej krawędzi miejscami na ok 1mm i na twardszym sniegu chamuje mi jedna narta:)ale dzięki za rady...jak palnik nie podziała to zaniose do serwisu
..wiadomo,wszystkie ubytki sa niemile widziane ale,ze troszke bedzie czarnego widac to juz duza przesada..
nie paląc kofixu bo mam biały ślizg i będzie widać czarną smołę po spaleniu przeźroczystego kofixu.
wiesz nie chce być pesymistą ale już stosowałem żywice do swoich nart i niestety nie skutkuje to na długo bo taka żywica jest mało elastyczna po wyschnięciu, szybko pęka i kruszy sie. ale miejmy nadzieje że u Ciebie ten patent zadziała.
to już było trochę temu robione teraz na szczęście mam nowe narty - głównie chodziło mi o to żeby się nie szczypać wyglądem tylko reanimować narty żywica rzeczywiście pęka ale przynajmniej drewno było już nią zalane i nasiąknięte żywicą i przez to nie namakało i nie puchło
noo tak drwno juz ci może nie wyleci z narty ale ta pseudo krawedź napewno polegnie
Co to za narty ????
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ski2die FORUM → Technikalia → Regeneracja ślizgu
