76 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

naturalna w sumie - chyba większość osób tak ma

77 (edytowany przez klito 2008-01-28 22:03:34)

Odp: Przełamać strach...

heh ja wczoraj probowalem 72 na tej hopie co robil ja kostek z leskim na slotwinach w krynicy. hm... wyszlo 63 i obity leb :P

____________________________________________

(nie chce pisac kolejnego posta wiec pisze w tym)

____________________________________________

ostatnio byla proba sw 18 wyszlo prawie sw backflip ^^

78 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

byłem pewien, że jak przeczytam ten temat, to od razu stwierdzę, że zostanę przed komputerem i pogram w jibberisha albo freakouta, ale jednak jeszcze bardziej mnie zachęciło do FS :) dzięęęki! :)

79 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

jeanius, ja tak samo :D   już myslałem, że jestem jakiś inny że sie sram przed trikiem, ale widze ze kazdy ma tak i trzeba to przełamać :)  Dzięki ludzie.

80 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

sprobujcie motocrossu:P tam to sie mozna posrac, chociaz na nartach tez sram przed boxem ;D

81 (edytowany przez snowside 2008-12-18 15:08:55)

Odp: Przełamać strach...

Dokładnie. Ja sobie myślę "a [grzyb]" . A w związku z kampanią TPN zabrania sie myślenia "Raz kozie śmierć" gdyż jest niepoprawne politycznie.
Polecam "raz na boxie/skoczny śmierć" albo " w kosmos nie polecę, nie mam się czy martwić"

82 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

snowside napisał/a:

Dokładnie. Ja sobie myślę "a [grzyb]" . A w związku z kampanią TPN zabrania sie myślenia "Raz kozie śmierć" gdyż jest niepoprawne politycznie.
Polecam "raz na boxie/skoczny śmierć" albo " w kosmos nie polecę, nie mam się czy martwić"

??

83 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

ja w tamtym roku szalałem... rozjebałem obojczyk na początku sezonu... w tym roku byłem spokojny... sezon sie jeszcze dobrze nie zaczoł a rozjebałem kolano przy głupiej trójce... tak więc... jaki z tego morał? dla mnie taki ze nigdy nic nie wiadomo i czy sie boisz czy nie i czy robisz cork 7 czy zwykłą 3 zawsze sie mozesz rozwalić... dalatego mysle ze oszczędzanie sie nie ma sensu... a moja rada jest taka... nigdy nie mowcie ani nie myślcie "to jest moj ostatni skok"

84 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

a jak przypadkiem tak pomyslicie ;p to nie skaczcie nawet na ogora ... naprawde...

85 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

Ja tam zawsze mówie że to jest ostatni skok i zazwyczaj akurat wtedy mi coś wchodzi :)

86 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

z tym "ostatnim skokiem" racja, może to przesąd osób jeżdżących ekstremalnie ale tak jest jak sobie mówisz ostatni skok to z reguły jest buba, która niesie za sobą mniej lub bardziej przykre konsekwencje, ale jednocześnie to nie znaczy ze tylko przy "ostatnim skoku" można się rozjebać

87 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

"Ostatnia nie jedno ma imię" mawiał bohater Trainspoting. To tylko kwestia psychiki. chcesz się sprężyć bo to ostatnia próba, jutro już może nie być możliwość spróbować a jesteś zmęczony i przesadzić łatwo. Jak jest napinka na ostatnim to lepiej zjechać z klasą po nartostradzie.

88 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

dlatego zawsze mowi sie "jeszcze raz" a nie "to bedzie ostatni skok dzis"

pozdro ;)

89 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

idealny temat dla mnie. jestem dziewczyną, ale strrrrasznie jara mnie każdy przejazd na boksie, każdy skok, a sama nie mam odwagi wskoczyć. chociaż.. raz wskoczyłam na boks w carvingach i półtorej miesiąca łaziłam z obolałym tyłkiem XD (wiem, głupota ;p)

skąd też pytanie, jak Wy zaczynaliście i jak ja mogę zacząć? ;DD

90 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przełamać strach...

drogi macharozecie, dasz rade ;d
widzę tutaj dokladnie taki sam problem jak u mnie, tyle ze ja nie wskakiwalam w carvingach; generalnie nigdy nie wskakiwalam ;p
ale wiem jak rozwiazac Twoj problem: Livigno ze mna ;dd