Temat: Legendy sportu
ogladajac ten filmik wzruszylem sie jak stary siennik wojskowy...jeden z idoli mojej mlodosci...pamietam jak siedzielismy z kumplami o 4 rano czekajac na finalowe mecze...pamietam te jego slynne wsady odbijajac sie z lini rzutow wolnych...pamietam jak w jednym z wygranych meczow finalowych mial gorączke 39st. i byl najlepszy na parkiecie...a najbardziej pamietam jego niesamowita chęć wygrywania..
http://pl.youtube.com/watch?v=g6IWekaoK … mp;search=
do tego w tle słychac swietny kawalek FORT MINOR
wybaczcie "dziadkowi" , ale chcialem sie z wami tym podzielic , wrzucajcie tu swoich idoli, podzielcie sie swoimi wspomnieniami...