Czym jest dla Ciebie narciarstwo? (Strona 1 z 2)

mnie ojciec nauczył jeździć kiedy miałem 4 lata, odrazu mi sie spodobało, a z czasem to pokochałem, całą tą atmosferę, wyjazdy i wszystko co z tym związane, urzekła  mnie również prostota- 2 deski, 2 kije, a tyle możliwości, ile osób tyle stylów.każdy wprowadza jakąś  swoja innowację do tego sportu i to czyni ten sport przezajebiście progresywnym i kreatywnym. za to właśnie  kocham narciarstwo.

Ad.1 Narciarstwo, a dokładnie odmiana jaką jest freesking jest dla mnie pasją, hobby, przyjemnością, chwilą odstresowania się, wyzwolenia pozytywnej adrenaliny, daje mi poczucie wolności, pozwala przełamywać granice możliwości i lęku.

Ad.2 Proste - przede wszystkim dużo adrenaliny i uczucie wolności zwłaszcza przy freeridzie. A potem takie drobiazgi jak: cała rodzina i pełno znajomych jeździ na nartach/snowboardzie, aktywny wypoczynek, a także hmm jakby to określić... moda?? Tak tak nie ma co się oszukiwać także to mimo że freesking dopiero co wchodzi do Polski to już powoli robi się coraz głośniej i coraz więcej narciarzy i snowboardzistów dołącza do tego jakże elitarnego grona przechodząc na TT.   

Miało być w jednym zdaniu ale nie umie się tak zmieścić. Wybierz tam co Ci pasi.
Pozdrawiam

Ok więc

1.
Narciarstwo jest dla mnie przede wszystkim sposobem na nudne zimowe wieczory, przyjemność, jestem najmłodszy w rodzinie i zawsze miałem ochotę "pokazania sie" robiłem to co wszystkich zaskakiwało uwielbiam wszystkie sporty extremalne ale najbardziej wlasnie narty.

2.
Narty bo nie ma w nich konkretnych zasad prostota całkowita jak również kiedy pierwszy raz pamiętam jak dziś w wieku 6 lat na białym krzyżu uczyłem sie jeździć koleś miał jakoś 13lat śmigał tylko do góry i na dol strasznie mnie to nakreciło postanowiłem sobie ze kiedyś tez będę jeździł naprawdę szybko. Nigdy sie nie bawilem w jakies tyczki. Mialem 10 lat a juz pod wyciagiem smigalem jak nawet nie wiedzialem jak to sie nazywa mimo ze jakis bardzo dobry nie jestem adrenalina i poczucie wolnosci sprawia ze nie umiem przestac o tym myslec

mam nadzieje ze sie przyda jesli cos z tego zrozumiesz :D :D :D

Poczucie wolnosci, spelnienia marzen
Obcowanie z przepiekna natura, odpowiednie wycwiczenie ciala(kondycja, sprawnosc fizyczna etc)

narty...tak z nienacka...kiedys za gowniarza przyjechala cala rodzina i wspolnie wybralismy sie do zielenca, i zeby nie byc gorszym, tez wlozylem buty narciarskie, przypialem sie do chyba 180centymetrowych blizzardow (szok, nigdy tego nie zapomne jak mi sie nogi powykrecaly) i zaczalem smigac i tak jest do teraz :) a teraz...teraz to ciezko by mi bylo spedzic wolny zimowy dzien bez nart...poza tym planuje sie dostac do gopru, a tam jazda na nartach to praktycznie podstawa dzialan ;)

1. Bo narciarstwo to najpiękniejszy sport.
2. Ukształtowały to geny, pradziadkowie jezdzili, dziadkowie sporo jeździli, rodzice też ale mniej, a ja to już tylko jeżdżę.