31 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

ja tam czesto slucham muzyki w parku nie uwazam aby to bylo jakies mocno niebezpieczne wszytsko z umiarem ;)

32 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

Szczerze powiedziawszy jako posiadacz samoróbnego audio w kasku nie wyobrażam sobie dłuższego jeżdżenia bez muzyki... że tak powiem potęguje adrenalinę ale też czasami pomaga się skupić i wykrzesać resztki sił po całym dniu śmigańska...

33 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

Ja jak włączę sobie dobrą muzykę to zajawka łapie i jakoś tak inaczej sie jeździ, tak lepiej :D

34 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

Z muzą jeździ się zajebiście :D Jedyne co mnie denerwuje to jak ziomek daje muzyke na maxa i chooja słyszy :/ można do niego krzyczeć a on nic , dopiero jak się go pizdnie w łeb to się obróci ;P

35 (edytowany przez sloniu 2008-04-16 08:35:46)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

ja slucham muzy tylko jak jeżdże sam bo jak sie smiga z kumplami to bambus tak sie odcinać.
a kumple czasem lepiej nakrecaja niż najlepsza muza

36 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

Jakby ktos wlasnie intensywnie mysli nad nabywaniem tego typu sprzetu, zamierzam w najblizszym czasie sprowadzic dla siebie jakies senheisery z ebay.de
Nie wiem ile wyjdzie przesylka, ale przebicie jest i tak spore. Jak kto chetny to niech pisze.

37 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

wracajac do SC to zjebaly mi sie icony a konkretniej to ukruszyl mi sie kabel przy jacku.

38 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

do naprawienia mlody pelny luzik!

39 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

wiem wiem, żaden problem ale oddałem na gwarancje bo dopiero 2.5 miecha mam wiec co sie będę babrał z tym

40 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

ja swoje icon-y nosze juz z pol roku i gitarka... mam tez scullcrashers ale az tak duzo nie uzywam w domu sluchawek wiec sprzedaje na allegro teraz... ale faktycznie bass z subwoofera jest mistrzowy... jak polozysz je na stole to normalnie podskakuja - zadne dolby ci tego nie zapewni ;)
no i teraz nowy model iCon Clip mi sie mega podoba - http://www.sklep.supair.pl/skullcandy_32m/sluchawki-skullcandy-icon-clip_1788t.html

41 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

wroniak napisał/a:
owca_snb napisał/a:

akg, koss i sennheiser - za reszte lepiej sie nie brac. A jesli ktos uwaza,ze SC maja bas to albo mu faktycznie slon na ucho nadepnal albo w zyciu nie slyszal basu albo w zyciu nie slyszal dobrych sluchawek. I nie zalezy,bo testowalem wszystkie SC na zeszly sezon i te na przyszly i syyyf.

jeszcze shure, audio-tecnica, technics, sony :P
a mi moje GI przestały nagle grać wysokie tony :/ słuchawki do śmieci...

owca, a testowałeś Sk Pro? bo widziałem, że DJ z Public Enemy w nich gra, więc może ten model daje radę ;)

ktore to sk pro, te z wooferem ?

42 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

http://www.goodgearguide.com.au/index.php/taxid;2136212602;pid;2616;pt;1;pg;1;pa;1

te ;)

43 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

z tego co pamietam to one tanie nie są

44 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Słuchawki SKULLCANDY

tych nie mialem w reku , ale znajac skullcandy to omijalbym z daleka. Za 200$ mozna miec mistrzowskie sluchawki.