1 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Temat: predkosc w najazdach letnich

zbudowalismy wszystko, kupilismy eleganckie dywaniki z castoramy ale nie ma predkosci do konca takiej zeby na luzie sie wbijac na rure. woda byla proszek do prania byl, byl nawet plyn do naczyn i dalej slabo. jwrzuce zdjecia moze uda wam sie to ocenic i dac jakies wskazowki

2 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: predkosc w najazdach letnich

mydło albo olej rośliny

3 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: predkosc w najazdach letnich

a narty posmarowaliście? ewentualnie wydłużyć najazd do 2km.

4 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: predkosc w najazdach letnich

Golda8 napisał/a:

zbudowalismy wszystko, kupilismy eleganckie dywaniki z castoramy ale nie ma predkosci do konca takiej zeby na luzie sie wbijac na rure. woda byla proszek do prania byl, byl nawet plyn do naczyn i dalej slabo. jwrzuce zdjecia moze uda wam sie to ocenic i dac jakies wskazowki

Moja rada jest tak zeby nasmarowac caly najazd płynem do mycia naczyń i potem pod duzym cisnieniem z szlaufa polać caly najazd zeby sie zrobila piana. Drugi sposób to namoczyc tak dywany aby az sie zrobily kaluże. Kazdy na poczatku ma problem z predkoscia, musza sie narty przyzwyczaic do tych dywanów i wtedy juz naprawde bedzie trzeba minimlanie wody,aby pojechac.

5 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: predkosc w najazdach letnich

olej do smażenia, nie sprawdzałem ale raz widziałem gość dawał na igielit na orczyku

6 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: predkosc w najazdach letnich

szkoda płynu na najazd. Smarować narty, rozetrzeć ręką i nie spłukiwać. Moczyć tylko najazd. W Stitach zdało egzamin, to u was również musi. Polecam "Pur".

7 (edytowany przez snowside 2008-09-16 12:25:04)

Odp: predkosc w najazdach letnich

Ha ha, szczera prawda. W domu używam "Calgonit Powerball" (Henkel oczywiście!!!) ale to na najazdy się nie nadaje, chyba że najazd ze zmywarki. :D