1 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Temat: Jazda na TT

Elo!
Słuchajcie mam problem starzy się dowalili przed zakupem Armad AR6, że ja nie będę skakał i że jezdzimy tylko 2 tygodnie na nartach w roku i że to bezsensu w ogóle pakować się w narty specjalistyczne. Dotychczas jeździłem głównie na carvingach to jest już prawie 11 lat więc jestem głównie do takich przyzwyczajony. Jak to jest z tymi Twin Tipami jak się na tym jeździ po trasie wyratrakowanej? Wiem, że jazda będzie wyglądała inaczej niż na carvingach bo TT są dłuższe, szersze i wiązania inaczej się montuje. Prosze powiedzcie jakies sensowne argumenty za TT. Pozdro Szymoon

2 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

10 razy lepiej i 16 razy przyjemniej (wynik zaniżony) Powiedz rodzicom że teraz już chcesz się uczyć jeździć tyłem, bo przodem cię już znudziło i chcesz się przenieść na wyższy poziom. Powiedz też że chcesz sobie oszczędzić kolana, a TT nie rypią ich tak bardzo jazdą.

3 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

powiedz rodzicom zeby tez sobie kupili twintipy bo za rok,dwa wszyscy ich znajomi juz na nich beda jezdzic wiec moze oni wyznacza trendy w tym sezonie!

4 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

sensowny...niech no sie zastanowie...hmmm mysle ze dobrym argumentem bedzie to, ze te narty sa poprostu zajebiste :) daja (przynajmniej mi) miliard wieksze mozliwosci niz narty "klasyczne" :) a co do jazdy po wyratrakowanych trasach...wiadomo ze promien skrety wiekszy i uzyskanie "szu szu szu" jest o wiele trudniejsze i czesciej spotyka sie "szuuuuuuuuuuuu szuuuuuuuuuu szuuuuuuuuuu"...ale ja i tak sie jaram :)
pnk ma racje, niech twoi rodzice tez se kupia, raz ze wprowadza mode, a dwa zrozumieja dlaczego to jaki zajebisty sprzet ;)
poz tym wjazd talerzykiem dupa do gory przyciaga uwage dziewczat :]

5 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

kudlaty napisał/a:

...poz tym wjazd talerzykiem dupa do gory przyciaga uwage dziewczat :]

Które patrzą ze wspolczuciem mysląc.. kolejny bezpłodny ;)

a na powaznie to przy muldziastych polskich stokach narty bardzo przyjemne mieciutkie i muldy sie bardzo przyjemnie pokonuje...

6 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

powiedz że chcesz być jak Tanner Hall

7 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

generalnie cietym skretem na krawedziach nie pokurwujesz, ale przyjemnie sie mozna bawic ;; sw i nawet jazda na kreske jest przyjemniejsza bo narty dluzsze i szersze pod butem:)

8 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

...bo snowboard to gejada!
;]

9 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

da się ciętym cisnąć jak złoto na TT, tylko im prędkości trzeba dać :D

10 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Jazda na TT

Gnali napisał/a:

da się ciętym cisnąć jak złoto na TT, tylko im prędkości trzeba dać :D

Pamiętam jak sie pojawiły carvingi. Miałem wtedy gigantowe rossi chyba 201 cm, próbowałem zrobić skręt "kurwingowy" z bioderkiem przy glebie dało rade ale trzeba było sie zajebiście rozpędzić trochę ostrych gleb też zaliczyłem. Przy odpowiedniej prędkości i mocnych nogach na wszystkim da sie kurwingować. Co nie znaczy że na TT ciężko sie jeździ po trasie, wręcz przeciwnie jest to przyjemne..... ale po co komu trasy?

a starym powiedz że albo TT albo nic