1 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Temat: Trudne początki

Witam, jestem nowa na forum, jeśli taki temat już był to przepraszam ;) Szukałam, ale znalazłam jedynie pokrewne pytania.

Otóż, jeżdżę od kilku lat na nartach trenując slalom gigant dość poważnie. Ostatnio zafascynował mnie freestyle. Oczywiście nie mam pojęcia na temat żadnego xD Więc zgłaszam się tu z paroma podstawowymi pytaniami. Po pierwsze, na co patrzeć wybierając narty, co jest istotne przy doborze dla początkujących? Pozatym może gdzie zaczynaliście, albo jakie miejsce polecilibyście"? :) No i oczywiście od czego zacząć i jak wygląda to u dziewczyn? Nie mam niestety nikogo ze znajomych w "tej branży", dlatego licze na małą podpowiedź. I przepraszam, jeśli był już taki temat, znalazłam parę o doborze nart, jednak tak naprawdę dalej nie mam o tym zielonego pojęcia na co zwracać uwagę.

PS> Jakby były jakieś pytania to pod gg 7273382.

2 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

mam nadzieje, ze mieszko nie właczy sie do dyskusji bo skutecznie zniecheci dziewczyne do fs :D:D:D

no, no...na tak zadane pytania mozna napisac wszysto i nic. hahahah. to sa pytania 'wyzwanie' :D

3 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

Gajuuu ^^ napisał/a:

mam nadzieje, ze mieszko nie właczy sie do dyskusji bo skutecznie zniecheci dziewczyne do fs :D:D:D

Wiąże się to z dyskryminacją kobiet w tym sporcie, czy swoimi racjami przedstawianymi przez kolegę? :D  Moje początki z gigantem też nie były brane zbyt poważnie przez kolegów :D x3

A tak ogólnie chociaż? Ale jakiś link przydatny?

4 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

dziuba najlepszym przykladem ze dziewczyny nadaja sie do tego sportu
szacun za backflipy na kornerze:)

5 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

Ja zaczynałem w Tatrach. Szło się i budowało kicker'a a potem brało najazd i "coco jumbo".
To nic że czasem nie wyszło i coś tam w ciele przeskoczyło, teraz mam przynajmniej barometr informujący kiedy zacznie padać snieg.
A na poważnie to chyba najlepsza opcja to pożyczyc narty i pojechać na jakiś kurs freeskiing'owy.

6 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

narty - jeżeli masz kasę, to poszukaj jakichś nart twin tip dedykowanych dla dziewczyn, długość w okolicy Twojego wzrostu, raczej nie dłuższe na początek. Jakie konkretnie, ciężko polecić - poszukaj po sklepach, jeżeli będziesz mieć pytania o konkretne modele, to do działu equipment z tym - postaramy się pomóc :)
od czego zaczynać - pierwsza sprawa: ćwicz jazdę na switch, czyli tyłem. Mieszkasz w krakowie - jedź do jakiegoś snowparku, w pobliżu jest ich trochę, na pewno będzie tam ktoś jeździł, kto udzieli Ci kilku porad. albo spróbuj się umówić z kimś przez to forum, jest sporo osób z kraka.
Na początku próbuj jazdy na prostych boksach, jeżeli znajdziesz jakąś nie za dużą hopkę, to próbuj skakać, chwytać graby, robić 180 i 360. Pamiętaj - wszystko stopniowo i powoli :) no i oglądaj filmy narciarskie, podpatruj, jak to robią to najlepsi :) i jakoś to poleci ;)

7 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

Shayde napisał/a:
Gajuuu ^^ napisał/a:

mam nadzieje, ze mieszko nie właczy sie do dyskusji bo skutecznie zniecheci dziewczyne do fs :D:D:D

Wiąże się to z dyskryminacją kobiet w tym sporcie, czy swoimi racjami przedstawianymi przez kolegę? :D  Moje początki z gigantem też nie były brane zbyt poważnie przez kolegów :D x3

A tak ogólnie chociaż? Ale jakiś link przydatny?

nooooo wlasnie przydatny link www.apina.biz

8 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

Arona dziękuje za pomoc, na pewno się przyda.

Mieszko, no cóz nie rozumiem wogóle Twojego podejścia do sprawy. Zresztą nie istotne.

9 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

posta dla gaja napisalem ;]

10 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

niepotrzebnie, codziennie mi wysyłasz te linki :P

ale i tak :*

11 (edytowany przez mieszko_ 2009-03-30 21:03:37)

Odp: Trudne początki

ostatnio nie bylo nic ciekawego same gole baby

12 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

dziubas napisał/a:

powiem tylko tyle, że wbrew pozorom wcale nie jest łatwo dziewczynom w tym 'środowisku'- wręcz przeciwnie.

hehe, zobaczyłabyś jak mają dziewczyny trenujące brazylijskie jiujitsu, albo mma - tym to dopiero jest ciężko ;)

13 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

no ja mysle ze latwiej bo w parteze nei ma kto jaj przygniesc

14 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

Tu nie chodzi o jaja, tylko to krąży Ci po głowie (ustach?!)...chwyt na staw to jest coś :)
Ważny na początku jest komin na głowę, google oklej, gangsterskie słówka/czyny/gesty i posilanie się nawet w tych oklejach :D
Just dżołking...

a tak to jak masz jeszcze gdzieś puch to buduj hopkę i skacz, nic nie boli :) No i pewnie Panowie z Karka chęcią Cię pouczą podstaw;)

15 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Trudne początki

Shayde napisał/a:

\Mieszko, no cóz nie rozumiem wogóle Twojego podejścia do sprawy. Zresztą nie istotne.

a ja rozumiem, a przynajmniej wiem jak to sie nazywa - wiesniactwo.