1 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Temat: smarowanie nart

na wstepie witam - jestem tu nowy, mimo ze przegladam forum juz od jakiegos czasu...

do rzeczy - podczas smarowania nart slychac takie syczenie/strzelanie kiedy przejezdzam zelazkiem po kolorowych czesciach slizgu (slizg prawie caly czarny... z malymi kolorowymi wstawkami).

dechy smaruje zwyklym, ruskim zelazkiem z lat 70tych, ale uzywalem go juz od ladnych paru lat do roznych rodzajow slizgu i nic takiego sie nigdy nie dzialo.

ma ktos pomysl co jest? troche mnie to przeraza (nie chce zniszczyc wzglednie nowych nart). w sumie nic zlego sie chyba nie dzieje - slizg nie puchnie, nie nagrzewa sie bardziej niz w pozostalych miejscach... ale wolalem spytac :)

2 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: smarowanie nart

to oznaka ze twoje narrty są w ciązy...

3 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: smarowanie nart

wszystko co syczy jest w ciazy?

4 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: smarowanie nart

no.... chyba tak...:)

5 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: smarowanie nart

moze za duza temperature masz na zelazku ustawiona

6 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: smarowanie nart

na minimum juz jest. poza tym rownoczesnie smarowalem 2 pary nart i jedna deske... i tylko na tych kolorowych wstawkach w moich nartach cos bylo nietak - inne slizgi szly bez problemu

7 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: smarowanie nart

jak czestwo w ogole smarujecie narty?

ja caly czas jeszcze woskiem katuje swoje nartki, ale chyba zaczne samrowac na goraca :D

8 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: smarowanie nart

raz na tydzien/dwa :] pozadnie cza przesmarowac nartki ja uzywam smaru toko 0 do -30 :]

co do strzelania to nie mam pojecia...

batis a tu ci powiem ze sie mylisz :] narty to uwielbiaja :]

9 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: smarowanie nart

To dla nich rodzaj suny + odnowy biologicznej. :D