16 (edytowany przez KrzyczaK 2006-03-09 15:20:43)

Odp: Nartki Freeride ale z mozliwoscia freestyle

<Jamba> napisał/a:

KurczaK o nartach to chyba wszystkiego sie dowiedziałeś, ale o butach ... ja polecam ci garmonty adrenalin, śmigam w nich już jakiś czas i odkąt je kupiłem moje langi 120fr poszły w kąt: ( a bucik też już swoje objechał-obleciał: )
gramonty z wiązaniami np diamiry freeridowe to połączenie bez którego niewiele zdziałasz(tzn b.duża pomoc) w jakichkolwiek górach typu taterki!!
w butkach tych można latać fruwać schodzić podchodzić pić piwo i spac i w ogóle....poprostu zarąbiście lekkie a jak je podopinasz to zawodniczej skorupie nic nie ustępują!!!!

Dzieki <Jamva> czegos takiego potrzebowalem...

I nie "KurczaK" :D tylko "KrzyczaK" :D :D :D


I jeszcze mam pytanko o te wiazania. Czy one nie beda sie rozwalac od skakania??? A pozatym czy one sie dobrze wypinaja, bo na stronie backcountry.com pisal ktos ze zamiast mu sie wypiac jak sie gosc wywalil to mu sie przelaczyly na tryb chodzenia i sobie noge zlamal :/ !!

Tu daje linka: http://www.backcountry.com/store/BLD0783/Fritschi-Diamir-Freeride-Binding.html?id=Wvh6dXGu (to jest na samym dole strony napisane)...

17 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: Nartki Freeride ale z mozliwoscia freestyle

:)sorys!!!mam kumpla kurczaka:)
to są nahjmocniejsze wiązania turowe do zjeżdżania-na hopach w nich nie skakałem,ale w terenie nic im nie brakuje!!!można spokojnie latać!!!a co do wypinania to przód do góry sie nie wypinał, ale to w starszej wersji, jak jest teraz w niowych to nie wiem....a przy glebach to różnie jest....w zeszłym sizonie na skrzycznym złamałem na połowe tylnąc część tyroli zjazdowej.......jak to mnie nie pytaj bo nawwet przeciąć tak równo byłby kłopot...
pozdro