Serwis w Poznaniu? (Strona 1 z 2)

u muszaka na racławickiej. ;)

Nie wiem, nie miałem takiego problemu jak Ty, a tym bardziej nie załatwiałem go u nich.

miałem w zeszłym roku podobny problem, na giełdzie na dąbrowskiego ludzie w serwisie są bardzo kumaci, jak potrzebuję coś zrobić to tam oddaję, ale niestety nie mają szablonów do montowania wiązań a jeżeli już mają to są za wąskie i nie dadzą rady na twintipach -nie potrafili mi zamontowac wiązania movement do ross scratch bo nie mieli idealnego szablonu, a jak już coś tam skombinowali to był za wąski...
więc poza montowaniem wiązań to na prawdę polecam ten serwis, wszelkie ubytki w ślizgu robią świetnie, ostrzę u nich slalomki i jako jedni z niewielu potrafią dobrze naostrzyć nartę i nie zjeść połowy krawędzi ;)

jeżeli chcesz mieć na prawdę dobry serwis to polecam motaka na śniadeckich, gość na prawdę zna się na rzeczy ale drogo sobie liczy ;) w zeszłym roku narta mi się jakby rozwarstwiła na długości kilku cm, na dąbrowskiego i w skiteamie mówili że mogą zrobić ale wątpią że będzie działać. pan Paweł Motak znalazł jakiś super turbo klej i trzyma się do teraz, więc na prawdę bardzo polecam ;) jak chcesz żeby zrobił Ci coś taniej to najlepiej jak przyjdziesz w kurtce jakiegoś klubu z poznania (giganta czy malty ;p)

wiązania w końcu zamontowali mi w skiteamie, mają tam długie terminy, ale czasami warto ładnie poprosić (albo dać 2 dychy serwisantowi) to zrobi Ci serwis i przykręci wiązania w dwie godziny! i tam nie było żadnego problemu z zamontowaniem wiązań, tylko dobrze im wytłumacz że centralnie to znaczy że na środku narty a środek narty to nie kreska przez producenta ale punkt w równej odległości od przodu i końca ;p (mówie poważnie, nie zawsze to rozumieją ;p)

co do moich bojów z serwisami to bardzo nie polecam serwisu w pinksporcie, zostawiłem tam narty z numerem telefonu, miałem odebrać dwa dni później zrobione a jak by się coś działo to gość miał dzwonić. Nie dzwonił, przyszedłem, narty nawet nie ruszone, stwierdził że nie miałem czasu i że będą na jutro. Następnego dnia stwierdził że próbował ale nie miał szablonu czy czegoś... a że to było dzień przed moim wyjazdem byłem zmuszony do korupcji w skiteamie ;p

a u muszaka na racławickiej wymianiałem tylko klamrę w bucie więc nie mogę się wypowiedzieć ;p

a w ski team'ie? pink sport ci odradzam, tam nie wiedzą co to freeski

kurna, ja tera bede mial podobny problem, mam isc do ski teamu? boje sie ze mi cos spieprzą:(

Dziś wróciłem z nartkami do domu, wszystko w jak najlepszym porządalu. 4dyszki zabuliłem. Wiązania są naprawdę ładnie zamontowane, wszystko tak jak chciałem.
Wiązania zdecydowalem założyć w ...(uzupełnie jak se przypomne;D)

ja montowalem w intersporcie w browarze i nie bylo problemow, musisz tylko im powiedziec co i jak.