1 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Temat: o hopach;)

Więc to jest taki miły topic, który ma dowartościować nasz kochane hopki;P
tak nieco prezycyjniej to chciałem nieco popytać o budowę naszych śnieżnych przyjaciół:P
Bo raz wychodzi super zajebista hopka, a raz jakiś ruski Bajkonur z którego powrót na ziemię graniczy z cudem...:P No a nie ukrywam że z jakimiś pro-klepatorami nie miałem okazji się zadawać i co uklepę to tak na moje chłopskie oko razy ilość śniegu i rodzaj łopaty:P
NO więc pytanie jest takie>> podzielcie się wszystkim co wiecie o klepaniu super zajebistych hopaczy;)

2 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

tlugosc przejscia, luping, odleglosc... to wszystko wplywa na hope :) im chcesz wyzej leciec tym wiekszy luping ale kosztem odleglosci... jesli chcesz wysoko i daleko robisz strasznie dl hope i za razem wysoka... zeby nie bylo pionu... mozesz zrobic wylotowe 0lupingu : )... poogladaj filmy rozne, foty... a pozatym to trudno jest tak przez forum bo jeszcze cza widziec kat ladowania i wybicia (czy jest np naturalne czy cza sypac...) a i pamietaj kat wybicia nie moze byc wiekszy niz kat ladowania

np ladowanie masz 30stopni to chopy nie mozesz jebnac 45stopni bo bedziesz spadal na plask :/ jak zrobisz odwrotnie to bedzie ok :]

3 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

widzisz z bodowaniem hopek jest tak, że musisz ich troche zbudować żeby ci wreszcie wyszła taka jak trzeba. Trzeba zjebać 100 hopek i wiedzieć że sie je zjebało żeby ta 101 wyszła super. Po prostu gromadzisz doświadczenia i uczysz sie na własnych błędach. Długo by mozna było opowiadac o hopkach. Bywa i tak ze w snowparku sie zdarzaja jakies niedojebane.

4 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

no niestety, na forum nie nauczysz się kręcić trików ani budować hopek. Jedynie przez doświadczenie. Nie pomoże nawt fachowy wykład VoDKi z fizyki rzutu ukośnego ( bo tak sie to chyba nazywa).

5 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

Wiadomo -pisanie mi łopatowania nie zastąpi, ale jeśli nie znam nikogo kto robi hopki zawodowo (:P), to miło chociaz poznać prawdę o kącie;)

A jak jest z quarter-ami i Pipem -czy tam kąt wylotu jest równy 90?

6 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

zblizony w granicach 88/89... bo nigdy nie uzyskasz pionu :]

7 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

jest pionowy jak w pysk szczelił :)

8 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

Siema. Pytanie odnosnie hopki. zaczynamy robic mala hopke z kumplem, ze sztuczna trawa. Powiedzcie czy w przypadku malej hopki potrzebny jest zeskok czy mozna ladowac na plaskim ? po prostu czy warto sie poswiecic i robic zeskok czy nie.... dzieki, pozdro

9 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

Ladowanie na plaskim nigdy nie jest najlepszym pomyslem.

10 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

no i taka odpowiedz w pelni mnie satysfakcjonuje :) dzieki

11 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

no nie koniecznie trzeba spadac na zeskok mozna walic w plaskie ale spotkamy sie za rok i sie spytam jak twoje kolana :P

12 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

nie polecam spadac na plaskie tym bardziej za spadem :lol: optymalny spad to 45stopni ;d

13 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

w takim razie sie usypie. sztuczna trawke wlasnie kupilismy, ale pada deszcz wiec prace zostaly wstrzymane do odwolania.. a szkoda :)

14 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)

Odp: o hopach;)

Tenczys napisał/a:

no nie koniecznie trzeba spadac na zeskok mozna walic w plaskie ale spotkamy sie za rok i sie spytam jak twoje kolana :P

..iwtedy kazdy sie pochwali swojimi nowiutenkimi alusami ktore wlasnie zakupil do swojego nowego wuzka inwalidzkiego ewentualnie super elastomerowymi koncowkami do balkoniku..heh..