Temat: Ludzie! Używajcie kasków!
Polecam lekturę tego artykułu każdemu spryciarzowi który skacze albo jeździ bez kasku - http://newschoolers.com/ns/content/readnews/id/3664/
Forum pasjonatów freeskiingu i freeride'u, czyli ludzi dla których świat bez nart i białego puchu byłby smutniejszy :-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
ski2die FORUM → Ski2Die MAIN FORUM → Ludzie! Używajcie kasków!
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Polecam lekturę tego artykułu każdemu spryciarzowi który skacze albo jeździ bez kasku - http://newschoolers.com/ns/content/readnews/id/3664/
Popieram.
"Bez kasku nie ma blasku"
POPIERAM
Bez kitu, czasem jak się ma pecha i przy głupiej akcji stuknie się głową o kamień można zostać warzywem.
koleżanka wujka kiedyś na wyjeździe stwierdizła, że ładna pogoda i na jeden dzień nie wzięła kasku tylko czapke i właśnie tego jednego dnia dostała orczykiem w głowę, na szczęście poważniejszych komplikacji nie było, ale przyjemnie nie było...
kask to podstawa!
Też miałem taką sytuację że dostałem orczykiem w głowę, ale zawsze śmigam w kasku więc tylko się wystraszyłem huku :)
zdazyło mi sie ratować koleżke który na płaskim kawałku trasy sie wywalil.. widok telepiacego i oslinionego faceta który nie wie gdzie jest najmilszy nie jest...
Dobry temat. Ja od zawsze w nim śmigam. Raz narciarz jadący z góry wjechał we mnie i gdybym nie miał kasku byłoby nieciekawie. I tak jak pisze drozd "bez kasku nie ma blasku" jak jeszcze jest taki "na rapie" ,z naklejkami itp.
a mi w zasadzie tez sie trafil incydent ze jakbym nie mial kasku to pewnie bym mial ladnie pod czacha...jak jechalem se na desce (tak tak wiem...prosze badzcie lagodni ;) ) i zlapale tylna krawedz na sporym speedzie i przywalilem glowa w lod tak ze mnie przymroczylo i chyba nie wygladalo to ciekawie bo z krzeslek slyszalem tylko "UUUUU!!!"
a obczailem co sie dizeje po kilku sekundach, ze leze ...
wiadomo ze kask jest najważniejszy, masa młodzieży biorącej przykład z "prosow" takich jak ten gość który fakt może i wymiatał to był porostu głupi bo jeździł bez kasku. wiec po części dużą role maja ludzie z czołówki. jeśli oni będą pokazywać ze jada w kasku to żaden obciach na pewno przełoży się to na innych
Przekonało mnie to do kupna. W końcu głowa nie grzyb, nie odrośnie.
Wiem, że rower to nie narty, ale ja jadąc bez kasku wywaliłem się podczas zjeżdżania z pagórka, przekozłowałem razem z rowerem, który na koniec uderzył mnie osłoną na przerzutki w skroń. Wstałem zalany krwią, w drodze do szpitala straciłem przytomność, a na miejscu okazało się, że mam krwiak pod czaszką, który trzeba było usuwać operacyjnie (trepanacja). Tak więc jeździjcie w kaskach! Łeb i życie ma się jedne!
To jeszcze może, żeby postraszyć taka oto wiadomość: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9026674,Narciarz_jechal_bez_kasku__Zmarl_po_uderzeniu_w_hydrant.html
Kask moze sie przydac rowniez gdy bedziemy stac w kolejce do wyciagu. Stalem tak kiedys z kuzynem, kolo jakiegos daszku nawijajac o motyla nogalach. I nagle sopel (na oko) metrowej dlugosci i sporej srednicy spadl kuzynowi prosto na glowe. Nogi kuzyna ugieły sie straszliwie, gdy sopel uderzajac go w kask zsunal sie na ziemie. Bilans: kupa strachu i mocno zarsyowany kask, ale kuzyn caly! Warto? warto!
Byłem w szklarskiej jak ten koles przywalił :D był najwieksza "atrakcją" w rozmowach w nastepnym dniu. Chłopaki z AWFu probowali mu pomoc ale z tego co słyszałem to nic sie nie dało zrobic. Trzeba kiedys sprobowac jazdy w kasku -.-
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ski2die FORUM → Ski2Die MAIN FORUM → Ludzie! Używajcie kasków!