Temat: Uszkodzenie łąkotek

Siemanko koledzy/ koleżanki!
Generalnie piszę tutaj z dosyć nietypowym problemem, może zacznę od samego początku.
Wyjechałam z 2 tygodnie temu na kauner i po tygodniu jazdy i hipania zaczęło mi szwankować kolano, po czym ostatniego dnia upadłam/ wylądowałam na kolanie, czułam lekki ból, był obrzęk jednak nic strasznego się nie działo. Wróciłam do Polski, na kolanie pojawił się krwiak, nie mogłam chodzić i wylądowałam u lekarza, szybkie rtg i diagnoza: uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej i skierowanie do jakiegoś tam lekarza dalej, który po wykonaniu rezonansu stwierdził uszkodzenie obu łąkotek, tj. przyśrodkowej i bocznej, a na pytanie co mam teraz z tym zrobić usłyszałam, że może mi wystawić zwolnienie z wf-u do końca roku i przyda mi się stabilizator. Tyle, że nie mogę wykonać żadnego ruchu, no i to chyba nie tak ma być, że tylko siedzę i nie mogę się ruszyć. Poczytałam trochę w necie i wychodzi z tego, iż muszę przejść jakiś tam zabieg i być może usunięcie łękotki, a szanowny pan doktor mnie o tym nie poinformował, także kieruję teraz pytanie do Was: czy ktoś miał może podobny uraz i co z nim dalej robił?
Z góry dzięki!

2

Odp: Uszkodzenie łąkotek

zależy od uszkodzenia łąkotki...no i oczywiście każdy lekarz jeśli już coś proponuje konkretnego to artroskopie czyli zabieg ingerencyjny.
ale najlepszym wyborem jest przejść się do dobrego fizjoterapeuty...najlepiej specjalizującego się w kolanach. są metody, które nastawiają łąkotki, powodują odblokowanie kolana. później pozostaje krótka, intensywna rehabilitacja i wszystko gra.

lekarze są w pewien sposób ograniczeni, dla nich albo nie ma problemu albo od razu ładowali by cię w zabieg. dobry fizjoterapeuta albo pomoże albo, gdy rzeczywiście nie będzie wyboru, zaleci zabieg.

tłumacząc w skrócie. łąkotki po coś są. to nie jest tak, że sobie coś wycinasz i nie ma tego konsekwencji. wycinanie łąkotek w młodym wieku najlepiej uniknąć. zabiegi to dobra opcja, kiedy są 'złotym środkiem' albo jedynym wyjściem.

3

Odp: Uszkodzenie łąkotek

Mam mocno naderwany troczek przyśrodkowy rzepki i chociaż teaoretycznie wymaga to zabiegu artroskopowego pogadałem z fizjoterapeuta i udało się to załatwić 3 miesiącami potu i zakwasów, czyt. ćwiczeń. To samo miał mój ojciec, któremu udało się uszkodzić łąkotkę przyśrodkową (ale jest geniuszem i przy wadze 74kg wiązania miał z przodu ustawione na 11, a nie jezdzi szybko). W jego wypadku też pomogły ćwiczenia i polewanie na przemian gorącą i zimna wodą.

Wniosek: Ludzie za łatwo ulegaja wizji zabiegu, a potem "wszystko ok". Każdy zabieg osłabia jakos kolano, jak zreszta każda ingerencja, a zadziwwiająco często można problem zminimalizowac treningiem.

A zwolnienie z WFu i tak sobie załatw, bo po co siedzieć i marnować te godziny :)

4

Odp: Uszkodzenie łąkotek

Proponuje wizytę u dobrego ortopedy najlepiej by to był lekarz sportowy wizyta prywatna będzie trochę kosztowała ale jak to się mówi na zdrowiu się nie oszczędza:) kilku znajomych miało problemy z więzadłami i bardzo sobie chwalili, inne podejście niż poradniach publicznych zresztą najlepiej zasięgnąć opinii u kilku specjalistów, na forum nikt nie postawi właściwej diagnozy i jak piszę gajuuu z usunięciem łękotki wiążą się pewne konsekwencje z tego co wiem to odpowiada ona za produkcje płynu maziowego który smaruje staw kolanowy zapewniając właściwą prace, mimo że usunięcie łękotki nie jest inwazyjnym w skutkach zabiegiem każdy dobry ortopeda skorzysta z tej opcji w ostateczności
pozdrawiam

5

Odp: Uszkodzenie łąkotek

łąkotki są przede wszystkim po to, żeby ograniczyć wielkie siły działające pomiędzy dwoma powierzchniami stawowymi kolana. bez łąkotek powierzchnie stykały by się ze sobą i dochodzi do szybkie niszczenia powierzchni stawowych w wyniku tarcia. tym bardziej uprawiając sport jak freeskiing, gdzie te siły przeciążeń są ultra ogromne.

z dobrym ortopedą to bym się kontaktował ewentualnie po wizycie u dobrego fizjoterapeuty. :)

6

Odp: Uszkodzenie łąkotek

na pewno nie można bagatelizować takiego urazu i zwrócić się z tym do specjalisty z ortopedą faktycznie się trochę rozpędziłem :) dobry fizjoterapeuta powinien uruchomić kolano powodzenia

7

Odp: Uszkodzenie łąkotek

dissolved napisał/a:

i wylądowałam u lekarza, szybkie rtg i diagnoza: uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej

niezły lekarz widzi tkanki miękkie na rtg, ale nie on jeden:)
Jako, że borykam się z łąkotką od blisko 3 lat to też się wtrącę. Przede wszystkim musisz dokładnie znać stopień uszkodzenia, po fizjoterapeutach nie chodziłem więc tak naprawdę nie wiem jak się na to zapatrują, ale żaden z blisko 10 ortopedów mnie tam nie skierował. Na lekarzy prywatnych wydałem sporo pieniędzy i nie mogę powiedzieć, że byłem lepiej traktowany niż w państwowych placówkach więc wcale bym się przy tym nie upierał. Co do sportowych lekarzy co następny to inna opinia a kosztują tez swoje. U mnie sprawa wygląda tak po tych 3 latach od urazu miałem skierowanie na artroskopie bo to jedyny sposób na naprawienie łąkotek ( w tym momencie już jest opcja implantów i różnych innych sposobów raczej nie pozostawią Cię bez łąkotki) ale nie spieszę się na to bo jest to jak już inni pisali ingerencja, a każda swoje robi i jak dla mnie ostateczność za dużo się nasłuchałem jak to po teoretycznie tak "błahym" (jak twierdzą lekarze) zabiegu ledwo co chodzą..Jeżeli nie zdecydujesz się na zabieg a chcesz wzmocnić kolano, żeby pojeździć na nartach to rower bardzo dużo daje wzmacnia kolano i na razie co sezon mi się sprawdza:)

8

Odp: Uszkodzenie łąkotek

Wielkie dzięki za tyle odpowiedzi. Generalnie to zaczynam szukać dobrego fizjoterapeuty, później ortopedy i zobaczy się jak to będzie. :)
Wracając do świetnego pana doktora; byłam dzisiaj u niego, żeby odebrać zwolnienie do szkoły i z wf-u i usłyszałam coś, co lekko wprawiło mnie w osłupienie, mianowicie, że nic mi nie jest, że to nie jest taki straszny uraz, że on nie rozumie dlaczego ja udaję, że nie mogę chodzić i że na pewno przesadzam. To tak w całkowitym skrócie. Reasumując, twierdzi on, że nic mi nie jest, nie potrzebuję ani stabilizatora (wbrew temu co mówił wcześniej) ani żadnej innej porady lekarskiej. Także już więcej się do tego pana nie wybiorę i zaczynam szukać innego lekarza, pewnie prywatnie.
Raz jeszcze dziękuję bardzo za wszystkie rady i odpowiedzi, jakby się coś jeszcze działo to będę pisać!
Pozdrawiam

9

Odp: Uszkodzenie łąkotek

Cyprian napisał/a:
dissolved napisał/a:

i wylądowałam u lekarza, szybkie rtg i diagnoza: uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej

niezły lekarz widzi tkanki miękkie na rtg, ale nie on jeden:)

To samo sobie pomyślałem ;) Ja bym na miejscu dissolved już w tym momencie zrobił usg -- nie jest to duży koszt (ok. 80zł -- afaik nierefundowane, albo trzeba czekać w pytę długo, więc najlepiej od ręki prywatnie), a dobry lekarz dużo z niego potrafi odczytać.

10

Odp: Uszkodzenie łąkotek

Jako student fizjoterapii polecam kontakt z lekarzem sportowym ale takim który współpracuje z fizjoterapeutami i najlepiej też sportowymi. Taki team potrafi w tej sytuacji szybko (wiadomo nie potrwa to tydzień i nie bez wysiłku) i skutecznie poprowadzić terapię, bo ta jest zależna jak wiadomo powszechnie od aktualnego stanu stawu (uszkodzenia łąkotek mogą być na prawdę różne)

Nie należy się zatrzymać tylko na fizjoterapeucie albo tylko lekarzu - aby kolano działało tak jak ma i to w warunkach w których jest narażone na większe przeciążenia należy o nie kompleksowo zadbać. Trzeba w to włożyć sporo wysiłku, niestety u nas w kraju także i pieniędzy.

Ogólnie usuwanie łąkotek jest na szarym końcu listy czynności, które można wykonać gdyż zabieg ten prowadzi do komplikacji w eksploatacji kolana (brak stabilizacji, brak odciążenia stawu co w konsekwencji prowadzi do zwyrodnień stawu kolanowego a dalej do endoprotetyki się wysyła takiego pacjenta - nie ma to jak "robić" sobie klientów na przyszłość) .

Coraz częściej odchodzi się od inwazyjnych metod a dostrzega możliwości w całkowicie innych. Na pewno różnica będzie taka, że zabieg inwazyjny przyniesie szybko korzyści jednak będzie to efekt "krótkotrwały" ("zależy co i jak ale zapewne około 10 lat") a fizjoterapia trwa dłużej i jest żmudniejsza ale może znieść przyczynę niedogodności na dłuższy czas jak nie na zawsze (ale to jest tez zależne od pacjenta, jego nastawienia)

Na chwilę obecną odciążenie stawu, ćwiczenia mięśni nóg, zwłaszcza tych grup mięśnowych które stabilizują ruch kolanem gdyż to częściowo odciąży w pracy łąkotki. Szukać dobrego lekarza i fizjoterapeuty którzy przeprowadzą z głową terapię i ćwiczenia.

11

Odp: Uszkodzenie łąkotek

dissolved napisał/a:

. Także już więcej się do tego pana nie wybiorę i zaczynam szukać innego lekarza, pewnie prywatnie.

Pozdrawiam

Nie spiesz się tak z tym prywatnie.. byłem u wielu specjalistów w uważanej za jedną z lepszych sportowych poradni w Warszawskim Comsie wizyta kosztowała 150zł trwała 5 min a wniosła całe nic więc dopóki masz możliwości korzystania z innych państwowych to idź do takich. Nie wiem jak u Ciebie ja czekam na wizytę ok 3-4 miesięcy więc jest czas na inne porady:)

12

Odp: Uszkodzenie łąkotek

Czasem rehabilitacja w takiej sytuacji jest pomocna. Zaglądnijcie sobie na stronę www.fmclodz.pl/ gdzie dowiecie się więcej o rehabilitacji. Mają bardzo doświadczony i wyszkolony personel więc na pewno dobiorą takie zabiegi jakie są odpowiednie do waszych potrzeb. Polecam

13

Odp: Uszkodzenie łąkotek

U narciarzy często pojawia się także kontuzja opisana na stronie https://carolina.pl/klinika-ortopedii-i … narciarza/ . Najczęstszą przyczyną tego urazu jest pociągnięcie za kciuk paskiem kija narciarskiego podczas upadku. Pojawia się obrzęk, ograniczenie ruchomości stawu. Leczenie zakłada zazwyczaj unieruchomienie stawu na określony czas, może jednak zakończyć się nawet operacją.