Temat: Smarowanie na ciepło

Siemanko, mam pytanie odnosnie smarowania na cieplo, wiem ze mozna narty smarowac świeczką na zimno, ale czy wypali to w przypadku smarowania na ciepło ? Jezeli nie swieczka, proponujecie cos innego ? Wykulaczam oryginalne smary i woski, chodzi o "home made".

2

Odp: Smarowanie na ciepło

Też smarował świeczką na zimno ale miałem wtedy jakieś 11 lat, Ty też tyle masz?

3

Odp: Smarowanie na ciepło

Świeczka od dawien dawna jest najlepsza alternatywą :)

4

Odp: Smarowanie na ciepło

Krem nivea ;) A naprawdę nie lepiej kupić smar uniwersalny, który kosztuje grosze?

5

Odp: Smarowanie na ciepło

Raz kupujesz smar, który starcza ci na grzyb wie ile... a jako alternatywę dla świeczki polecam pasztet podlaski.

6

Odp: Smarowanie na ciepło

Świecą z caritasu żelazkiem  i do lasu

7

Odp: Smarowanie na ciepło

Proponuje natrzeć ślizg słoniną i przyjarać zapalniczką, albo mini palnikiem. Będziesz szedł na Thovex o tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=2aXFPZjCsok

8

Odp: Smarowanie na ciepło

Dziwi mnie jak ludzie kupuja sprzet za 2-3tys ale na smar 20-50zł to juz sępią.A starcza on nawet na pare sezonów.Nawet sknerstwo ma swoje granice :)

9

Odp: Smarowanie na ciepło

Smar za 50 zł to już kilo będzie prawie:)

10

Odp: Smarowanie na ciepło

Chyba, ze ktos o wysoko fluorowym myśli, to za 50 nie będzie miał za dużo ;)

11

Odp: Smarowanie na ciepło

kongo, jezeli tak sie idzie po podgrzanej sloninie, to nie mam pytan, jutro uderzam do miesnego i prosto na stok do zielenca. wtedy to mi nawet gruz, bloto i kamienie nie beda straszne :D

a tak powaznie, to na alledrogo czy innych takich, mozna kupic uniwersalny wosk/smar do nart 250g za 30zl (toko)...i starczy przynajmniej na 2-3sezony :)