Temat: JAKIE KIJKI?
chciałem sie dowiedzieć jaką długość kijków dobiera sie do nartek freestylowych? mam 177 cm wzrostu i niewiem czy jest to akurat sprawą ważną ...czy poprostu kupuje sie jakie sie chce...?
1 2006-10-14 00:10:00 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
2 2006-10-14 06:25:34 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
do freestylu to jedynie 2m kije do kombinacji norweskiej sie nadaja;]
3 2006-10-14 13:31:21 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
ewentualnie mozesz zakupic sobie wiosla do kajaka, fajny motyw i jaki lans !
4 2006-10-14 14:05:01 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
albo taką tyczkę do chodzenia po linie :D
5 2006-10-14 15:27:26 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
no pomozcie mu w koncu :D
6 2006-10-14 16:06:29 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
a co tu pomagac? są specjalne serie kijków do freeskiingu.. są chudsze lżejsze... z tego co wiem to Salomon robi swoje 1080... ale dlugosc to mniejwiecej taka jak normalnych kijów masz... lub minimalnie krótsze... tak mysle, bo znawcą nie jestem... nie wiem czy one są gwarantem sukcesu... jak już to wygodniejsze w uzytkowaniu są ale czy az tak potrzebne? to niech sie wypowie ktoś klto sie zna
7 2006-10-14 16:30:44 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
o kijach wypowiadał sie ktoś mądry na jakiejs jeszcze bardziej madrej stornce narciarskiej że do Fs-u sie dobiera kije jak normalne kije do jazdy tylko od minus 5 do10 cm. Ale neiwiem ile w tym prawdy. Najlepeij to dobrać sobie samemu odpowiednia długość.
A jeszcze lepiej niz firmówki to sobie zrobić kije bambusowe, do tego TT strugane z jednej deski i z wiązaniami na paski żeby niedało rady wypiać (jak paski będą wypinać to moząn spróbować zipami chwycić - powinny dobrze trzymać :P ) i zapodawać jak nasi pradziadowie przez łaki i pola
8 2006-10-14 17:11:36 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
jak kogos bardzo cisnie na wydawanie kasy to niech kupie sobie kije z wlokien weglowych, nawet oplacalne, szczegolnie jak ktos czesto gnie, lub lamie kije. imo troche gorzej sie z nimi jezdzi, daja slabsze oparcie na stoku, ale jak kto lubi.
9 2006-10-14 17:21:38 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
hehe ja kupilem sobie w pelni oryginalne 1080 salomona kijaszki :P mam nadzieje ze jakies mocniejze sa bo w tym sezonie juz 2 pary zlamalaem a tym jedną jak snowboarderska wjechala we mnie :D:/
co do wybory dlugosci to moga byc 5cm krótsze... bynajmniej nie dluzsze
10 2006-10-14 17:53:25 (edytowany przez Gnali 2006-10-14 17:53:59)
Odp: JAKIE KIJKI?
no tez myślę że kija normalne jak najbardziej. Jedyn różnica w kijach do fikania jest taka że mają fajniejszą grafikę i rączka się różni - do fikania i łapania grabów wygodniejsza będzie taka:
<obrazek>
a nie taka jak tu:
<obrazek>
Chodzi o to że ta górna część rączki utrudnia troche łapanie grabów. Ale teraz w tych nowych modelach kijków większość ma takie mniejsze więc luz.
11 2006-10-14 18:58:53 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
trzab miec takie zabu ich ci zal nie bylo...
12 2006-10-14 19:19:51 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
hehe witam wszystkich sportowców...szczególnie tych humorzastych....powiem wam tak....jesteście bandą pojebów którzy robią sobie jajca...ktoś ma zapytanie a waszą odpowiedzią jest niewiadomo z czym porównywalny cynizm....jednak mnie to wcale nie rusza...jest tu garstka ludzi którzy na pytanie starają sie udzielić jakiejkolwiek odpowiedzi...reszta to same dzbany uważający się za niewiadomo kogo...może pomyliliście profesje i powinniście wziąść sie za kabareton lub coś w tym stylu...lub też jak kto woli stwórzcie HUMOR FORUM...dziękuje osobom którzy starają sie pomóc ....a reszcie mowie śmiało i otwarcie .....WALCIE SIE NA RYJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-)
13 2006-10-14 19:50:26 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
pare milych słow... bez spiny :p
14 2006-10-14 20:04:44 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
yyyy :D
zostane kabaretonem ! :D (wiem ze mowi sie kabareciarzem :D)
boże cóż za pozbawiony auto-poczucia humoru czlowiek :D
nie wierzeee :D
no ale coz
przepraszam przynajmniej w swoim imieniu :E
juz nigdy nie powiem niczego o tyczce do balansowania na linie :E
15 2006-10-14 20:08:01 (edytowany przez 1970-01-01 01:00:00)
Odp: JAKIE KIJKI?
bartolini napisał/a:
hehe witam wszystkich sportowców...szczególnie tych humorzastych....powiem wam tak....jesteście bandą pojebów którzy robią sobie jajca...ktoś ma zapytanie a waszą odpowiedzią jest niewiadomo z czym porównywalny cynizm....jednak mnie to wcale nie rusza...jest tu garstka ludzi którzy na pytanie starają sie udzielić jakiejkolwiek odpowiedzi...reszta to same dzbany uważający się za niewiadomo kogo...może pomyliliście profesje i powinniście wziąść sie za kabareton lub coś w tym stylu...lub też jak kto woli stwórzcie HUMOR FORUM...dziękuje osobom którzy starają sie pomóc ....a reszcie mowie śmiało i otwarcie .....WALCIE SIE NA RYJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-)
Stary daj na looooz. bljesss