Forum pasjonatów freeskiingu i freeride'u, czyli ludzi dla których świat bez nart i białego puchu byłby smutniejszy :-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
ski2die FORUM → Technikalia → Domowe sposoby łatania dziur w ślizgu.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam wszystkich. Mam problem ponieważ kupiłem nowe narty. Wczoraj odebrałem z serwisu , ubrałem na nogi no i poszedłem do snow parku. Po jakiś 2 h jazdy patrze na ślizg a tam dziura do rdzenia : ( Czy są jakieś domowe sposoby żeby tą dziurę załatać ? Kolega mówił że np. korek od szampana stopić , nakapać do dziury i potem żyletką wyrównać. Pomóżcie bo aż płakać się chce jak widzę tą dziure.
lepiej już kupić te pałeczki z czegoś tam do uzupełniania ślizgu ;) ale tak szczerze, to jeżeli nigdy tego nie robiłeś, to ja bym Ci radził jednak samemu tego nie robić, tylko załatać to w serwisie. majątku Cię to kosztować nie będzie, a przynajmniej nart sobie nie spieprzysz ;)
Tylko że u mnie w mieście jest taki serwis że jak oddam narty to będę od 2 tyg do 1 miesiące na nie czekał ; / a sezon trwa i chce jeździć więc pytam się o domowe sposoby.
auć :/ to nie zazdroszczę... takie coś się od ręki raczej robi :/ chodzi o to, że z dziurami przy krawędzi i do rdzenia nie ma żartów i lepiej, żeby Ci to wypełnienie dobrze trzymało, nie było za miękkie, ani za sztywne, bo zaraz znów będziesz miał dziurę.
no a gdybym kofixem ją zalał ? dało by to rade ?
Specjalne pałeczki do topienia i zalewania ślizgów właśnie są z kofixu. Tak bardzo chałupnicza metoda mogą być plastikowe korki od szampana
no wlasnie dziura do rdzenia to pozostaje zrobienie wklejki, chyba ze chce ci sie narty łatać co tydzień zaznaczam ze od skakania bedzie ci sie wykruszac kofix ja tak mam sama jazda natomiast nic nie zrobi nartom ja nie widze innej opcji niz wklejka no ale to jedynie w serwisie
zaznaczam ze od skakania bedzie ci sie wykruszac kofix
hm mi się jeszcze nigdy kofix nie wykruszył a mam go mniej więcej w proporcji ze ślizgiem 50/50 :P
ale w przypadku aż do rdzenia to odradzał bym kofix i lepiej oddaj do serwisu.
troche offtop. Mam problem ze strona wierzchnią. Dokladnie chodzi mi o takie male obdrapania, szparki przy krawedziach. myslelem zeby przejechac lajtowo na goraco izolatorem plastikowym.
Dziura do rdzenia i kofix= coś mi się jebie lekko non stop dziwna sprawa chociaż to jest przy krawędzi, więc jest uzasadnienie
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ski2die FORUM → Technikalia → Domowe sposoby łatania dziur w ślizgu.