Odp: Żółw i inne gadżety na kręgosłup
chyba sam to powoduje niestety.
Forum pasjonatów freeskiingu i freeride'u, czyli ludzi dla których świat bez nart i białego puchu byłby smutniejszy :-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
ski2die FORUM → Sprzęt Freeski & Freeride → Żółw i inne gadżety na kręgosłup
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
chyba sam to powoduje niestety.
ehh, tommy, a mnie zapytac to juz nie laska? 200m od domu masz do przymierzenia zajebistego dainese Wave 12. Rusz tu dupe z laski swojej i obadzasz co i jak. Poki co nie jest w uzyciu wiec mozesz skorzystac. Zreszta po nim juz bedziesz wiedzial, ze jezeli zolw to tylko taki =]
Ja sie przymierzam do bluzy z lekkim opancerzeniem demona. Mozesz obadac na extremehouse.pl Zapowiada sie niezle, kamizelki tez sa fajne. Lepiej sie trzymaja, sa troche mniej inwazyjne, a przy okazji ochraniaja jeszcze ramiona i czasem okolice klatki.
Warto tez obczaic plecaki z protektorem, zawsze to jedna rzecz mniej na plecach, kilka paskow mniej do obcierania i wkurwiania.
Ale tam lubią mnie :D , tylko czytać nie umieją . Ja też mam ciuchy z burtona :D . no ale nie lubię tkzw "warszawioków" bo myślą jak przyjadą ze stolicy to w małym mieście im wolno wszystko ...
klito jak nie jesteś z warszawy ani pedałem to po co się bronisz może masz coś na sumieniu, jakiegoś rowa ... :Da zresztą masz racje żółw się przydaje do jakiś "przejebanych tricków",ale zbroja ...
I WAM KU*** TŁUMACZE TO JEST MOJE ZDANIE I MAM DO TEGO PRAWO JEŚLI KOGOŚ OBRAZIŁEM ( jakiś pedałów ) TO PRZEPRASZAM ! i nie twierdze , że akurat to wy jesteście pedałami , więc po co się tak bronicie , chyba jednak coś macie na sumieniu :D
a i tak was lubię :*
....Warto tez obczaic plecaki z protektorem, zawsze to jedna rzecz mniej na plecach, kilka paskow mniej do obcierania i wkurwiania.
No tak fajna sprawa tylko tommiemu się obsunął plecak i dlatego dostał po plerach wiec podejrzewam że plecak mimo że ma protektor tak samo się obsunie chyba ze będzie miał pas poprowadzony przez krocze a o takim czymś jeszcze nie słyszałem.
ehh, tommy, a mnie zapytac to juz nie laska? 200m od domu masz do przymierzenia zajebistego dainese Wave 12. Rusz tu dupe z laski swojej i obadzasz co i jak. Poki co nie jest w uzyciu wiec mozesz skorzystac. Zreszta po nim juz bedziesz wiedzial, ze jezeli zolw to tylko taki =]
Ja sie przymierzam do bluzy z lekkim opancerzeniem demona. Mozesz obadac na extremehouse.pl Zapowiada sie niezle, kamizelki tez sa fajne. Lepiej sie trzymaja, sa troche mniej inwazyjne, a przy okazji ochraniaja jeszcze ramiona i czasem okolice klatki.
Warto tez obczaic plecaki z protektorem, zawsze to jedna rzecz mniej na plecach, kilka paskow mniej do obcierania i wkurwiania.
narazie mam bańkę z wodą i póki co teoretycznie badam sprawę ;) -a Ty powinieneś spać od 22 skoro dziś masz być w zako więc nie miałem sumienia dzwonić ;)
zbroja i inne ochraniacze sa jak sama nazwa wskazuje, do "ochrony" a nie do pokazania kto jest jakim twardzielem.
Wielu widzialem, znalem. Teraz niestety jezdza na wozkach inwalidzkich.
Ten koment tyczy sie KINGA
no i właśnie dlatego mówię że najważniejszy jest kask i jak dla kogo to żółw , a jak dla mnie zbroja jest bezsensu ...., a jak masz się zajebać to wystarczy że nie dokręcisz salto ( nieznam profesionalnej nazwy:D ) i wylądujesz na karku i zbroja ci nie pomoże ...
no wiesz, dla mnie wazne jest tez to aby miec cale rece, i barki. Jestem przed sesja i nie chce zdawac ustnie :lol:
http://ridetsg.com/product_info.php?info=p74001_backbone-vest.html jako ciekawostka też interesująco wygląda, z ceną już gorzej, a co sądzicie o tych żólwiach dainesa? ->
1) http://www.allegro.pl/item515020980_dainese_shield_7_air_08_09_l_ochraniacz_zolw.html
2) http://www.allegro.pl/item515020148_dainese_nextwave_3_05_08_09_l_ochraniacz_zolw.html
no wiesz, dla mnie wazne jest tez to aby miec cale rece, i barki. Jestem przed sesja i nie chce zdawac ustnie :lol:
nie widziałem nigdy obtartych po nartach rąk ;) -za to połamane owszem :D -atutem gratów na kręgosłup jest to że mają dużą powierzchnię i rozkładają uderzenie, a takie małe padsy w zbroi na rękach czy barkach napewno trochę pomogą ale nie przeceniałbym ich mocy
nie widziales? ja rok temu zjezdzalem z Julian z zakrwawionym lokciem :D
Uważam, ze zółw jest wazna rzecza.
Widzialem sytuacje kiedy ratował on czyjes plecy,
wcale nie trzeba robic ewolucji 4 metry nad ziemia
zeby sie o tym przekonac.
Sam jezdze w tym http://www.twenga.pl/cena/6337600.html
Godny polecenia, cena niezła.
Wbrew pozora w jezdzie nie przeszkadza w zaden sposób.
Jest jeden minus-strasznie grzeje;)
Nie warto tutaj oszczedzac, lepiej wydac stowe wiecej,
chyba ze musisz za kazdym razem dopasowac kolor
pasków sciagajacych do kurtki.
Moj ma juz ze 2-3 sezony i jak narazie sladow
drastycznego uzytkowania nie widac
Mysle, ze jeszcze z 5 posluży.
fakt nie ma co oszczędzać ale trzeba też popatrzeć czy nie przepłacamy tylko dlatego ze jest logo znanej firmy, po prostu wszystko trza z głową.
tak apropos to taka sytuacja ostatnio w pksie. kumpel kopił tego żółwia z decathlona za 150, na co drugi kumpel mówi: "...dołożyłbyś 50 i miałbyś rossignola..."( jest on identyczny tylko ma inne logo) jak dla mnie porażka z takim myśleniem.
klito jak nie jesteś z warszawy ani pedałem to po co się bronisz może masz coś na sumieniu, jakiegoś rowa ... :D
jak kazdy dla Ciebie kto sie broni - jest winny, to spoko... spoko myslenie xD
na sumieniu nic nie mam, a moja kobieta ma sie bardzo dobrze ;]
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ski2die FORUM → Sprzęt Freeski & Freeride → Żółw i inne gadżety na kręgosłup