1

(1 odpowiedzi, napisanych Sprzedam)

Nieaktualne

2

(2 odpowiedzi, napisanych Sprzedam)

nieaktualne

3

(0 odpowiedzi, napisanych Sprzedam)

Kask Giro G9 - Rozmiar M, bardzo dobry system wywietrzników, lekki, nie tłuczony, w nausznikach słuchawki skullcandy (od dawna nie używałem, prawdopodobnie działają tip top, ale nie gwarantuję, nie mam kabelka, trzeba dokupić jack-jack)

CENA: 50 zł
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hph … 7003_o.jpg
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/ … 9025_o.jpg

4

(2 odpowiedzi, napisanych Sprzedam)

Gacie ochronne HillBilly, niezastąpione przy rurach, boksach i innych bolesnych przygodach, rozmiar M/L

CENA: 30 zł
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/ … 3092_o.jpg

5

(1 odpowiedzi, napisanych Sprzedam)

Kurtka Marmot - Rozmiar M, model typowo narciarski, praktycznie nieużywana, membrana Membrain, regulowany, kaptur, pas przeciwśniegowy, kieszenie na karnet, gogle i mp3 itp itd.

CENA: 200 zł
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ … 2878_o.jpg
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hph … 0317_o.jpg

Tyrolia Adrenalin 16 L-ki, używane jeden sezon, stan dobry, żadnych wad ukrytych, jedyne co, to urwane częściowo plastikowe końcówki skistoperów.

CENA: 600 zł

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/ … 0411_o.jpg

7

(0 odpowiedzi, napisanych Sprzedam)

Sprzedam zestaw:
- narty 4FRNT Cody 179 2014
- wiązania Marker Baron L
- foki 4FRNT

Narty bardzo uniwersalne, pozdobywały kupę nagród, skrętne i wybaczające, ale również bardzo pewne i stabilne. Konstrukcja camber+rocker, info o nich łatwo znaleźć w necie. Dobre na każde warunki śniegowe i na stok. Stan wszystkiego - bdb, używane bardzo niewiele, niełatane, nieostrzone, na ślizgach bardzo wyraźna struktura. Foki bezklejowe, świetnie się sprawdzają, przycięte do nart.

Cena za komplet: 2200 zł
kontakt: piotrsnigorski@o2.pl

foto:
http://zapodaj.net/1feac1c7e518e.jpg.html

P.S. Jeżeli nie jesteś realnie zainteresowany kupnem/nie masz pieniędzy, nie proś o 100 dodatkowych fotek w hi-resie ;)

8

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

Ej no, każdy jeździ na czym lubi, ja jako FREERIDE'OWE (bo o takich tu mowa) doradzam nieco szersze deski, Ty węższe, ok. I nie zaczynałbym całej tej dyskusji, gdyby nie to, że nie użyłeś żadnych argumentów za węższymi, poza paranoją, wynoszeniem na piedestał i generalnym podejściem, że w Polsce takich nart nie opłaca się mieć (co jest bzdurą, bo jeżeli polujesz na warun w Polsce i Alpach, to będziesz mieć z nich użytek, a jak nie polujesz to i tak poza trasami za bardzo nie pojeździsz).  Za szerszymi (mówię o przedziale 110-115) stoi to, że w bardzo dupiatych warunkach w zasadzie na każdej narcie jeździ się dupiato, a w boskich warunkach masz murowany orgazm z jazdy. Poza tym są stabilniejsze przy lądowaniach, lepiej przejeżdżają przez różne nawiane badziewia, nie grzęzną tak w ciężkich śniegach, jeździsz bardziej po powierzchni i nie ryjesz o kamienie. Węższe lepiej będą trzymać krawędź na betonie - ok, ale nie oszukujmy się, większość i tak unika takich warunków. A 100 pod butem dla narty freeride jest lepsze bo...? Nie dowiedziałem się jeszcze. To co doradzam wynika z moich doświadczeń (może i złe wnioski wyciągam, ale są moje, a nie z internetu), a nie sztucznych podziałów na wybrzeża, czy nie popartych argumentami twierdzeń, że Polsce nie wypada mieć szerokich nart. Chyba, że ktoś słabo jeździ i z szerokimi nartami nie daje sobie rady, ale wtedy powinien szlifować technikę na trasie. A skiturowcy używają węższych desek z trzech powodów - są lekkie, lepiej trzymają na trawersach i używają ich głównie na wiosnę, kiedy szerokość nie ma aż takiego znaczenia (no jest jeszcze czwarty, ładnie określając - przywiązanie do tradycji). Wszystkie one średnio się mają do freeride'owych nart. Nie chodzi o to, żeby wszyscy na nartach 130mm pod butem śmigali, po prostu uważam, że w większości konstrukcji te 110-120mm się przy jeździe frirajdowej lepiej spisuje. I tak, w kategorii freeride <100 to wg mnie wąskie narty, powyżej to średniaki, a od 120 szerokie. Tyle z mojej strony.

P.S. W zeszłym sezonie w Tatrach było kilka dni, kiedy moje 110 pod butem było zdecydowanie za mało.
P.S.2. 2 tygodnie temu jeździłem na bliźniaczych nartach 4frnt hoji (112mm) i 4frnt renegade(120mm) w tych samych warunkach i po ciężkim, głębokim, twardniejącym na górze śniegu lepiej jeździło się na szerszych dechach. Na węższych nartach to by była masakra. Szersze dechy to nie tylko puch po pachy. Sam mam hoji, ale dlatego, że używam jej do chodzenia, gdybym miał brać jako czysto freerajdowe dechy, brałbym szersze renegade.
P.S.3. Mam też narty 100mm pod butem i baaardzo doceniam tą szerokość, ale nie do klasycznie rozumianego freeride'u.

9

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

pytek 23 napisał/a:
Arona napisał/a:
pytek 23 napisał/a:

Bierz TST i nie trzeba nic szerszego,nie mieszkasz na Alasce nie popadajmy w paranoje.

To nie popadanie w paranoję, tylko moje zdanie, dziękuję bardzo. Kilka nart było mi dane wypróbować, szersza narta lepiej sprawdza się nie tylko w lekkim puchu. TST a miśki mocno się różnią, nart nie można porównywać tylko na podstawie szerokości pod butem i tym czy ma/nie ma rockera. TST ma sporą łopatę z przodu, mocno cofnięty najszerszy punkt i charakterystyczny dla armad agresywny rocker, co daje nartę łatwą, ale dość niestabilną.

Ta paranoja nie byla skierowana bezposrednio do Ciebie tylko ogolnie do uwielbienia bardzo szerokich nart na uzytek w kraju ,w ktorym gleboki puch to juz tylko w kronikach filmowych zobaczyc mozna.Kazdy ma swoje zdanie i ja to szanuje ale naprawde nie widze senu kupna narty szerszej niz 110 na polskie warunki.

Kwestia też tego, jak i jakim stylem się jeździ, jak sobie radzi 90% skiturowców na wąskich nartach można zobaczyć na codzień, ich skakanie i drobienie skrętów to nie jest szczyt stylu. Mi (i nie tylko z tego co z ludźmi gadam) na szerszych nartach jeździ się lepiej nie tylko w głębokim puchu. Na który zresztą jeżeli się poluje to się trafia, w zeszłym roku było go sporo, jakbyś jeździł w Tatrach to byś wiedział. I uważam, ze właśnie okolice 110 to fajna szerokość do narty freeride'owej, wąskie przydają się tak naprawdę tylko na betonie i przy ekstremalniejszych zjazdach. A śnieg to nie tylko puch/beton, tylko cała masa innych rodzajów, często zmieniających się co kilka metrów, a przy tych zmianach większe dechy też sobie lepiej radzą. Skądś to uwielbienie o którym piszesz się wzięło i to u rajderów dużo lepszych od Ciebie i ode mnie. Więc zdania innego od Twojego nie nazywaj paranoją.


Pisząc o niestabilności chodziło o ciśnięcie długim skrętem z większą prędkością, na twardym akurat jak na freerajdówy bardzo dobrze dają radę. Podobna przypadłość co w jj. Żeby nie było, to są dobre narty, kwestia stylu jazdy. Jeżeli wolisz jazdę węższym skrętem to ok.

10

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

pytek 23 napisał/a:

Bierz TST i nie trzeba nic szerszego,nie mieszkasz na Alasce nie popadajmy w paranoje.

To nie popadanie w paranoję, tylko moje zdanie, dziękuję bardzo. Kilka nart było mi dane wypróbować, szersza narta lepiej sprawdza się nie tylko w lekkim puchu. TST a miśki mocno się różnią, nart nie można porównywać tylko na podstawie szerokości pod butem i tym czy ma/nie ma rockera. TST ma sporą łopatę z przodu, mocno cofnięty najszerszy punkt i charakterystyczny dla armad agresywny rocker, co daje nartę łatwą, ale dość niestabilną.

11

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

To jednak dość różne narty, a jeżeli nie nastawiasz się na turowanie, to brałbym coś szerszego i od tst i od miśków.

12

(9 odpowiedzi, napisanych Ski2Die MAIN FORUM)

Walle to bardzo fajne narty, tyle że wiązania kijowe i po mojemu to za krótkie trochę będą, sam mam tą długość, a mam 176 wzrostu.

13

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt Freeski & Freeride)

Właściwie każda narta parkowa, poza tymi maksymalnie kluskowatymi będzie Ci spoko po trasie jeździła, to nie jest tak, że są one tylko do trików. Jeździ się na tym inaczej niż na zjazdówkach, ale idzie się przyzwyczaić i pokochać. Poza trasą, szczególnie te z szerszych >90mm pod butem też pojadą lepiej niż dowolna narta zjazdowa, chociaż nijak się to ma do narty predysponowanych do tego. Także do wyboru masz sporo, nie tylko armady. Buty na początku mogą być zwykłe zjazdowe, byle były wygodne, wiązania nie na płycie, din 12 Ci wystarczy.

14

(10 odpowiedzi, napisanych Ski2Die MAIN FORUM)

Krem nivea ;) A naprawdę nie lepiej kupić smar uniwersalny, który kosztuje grosze?

Jeżeli buty jak piszesz są wygodne, to obskoczą bez modyfikacji. Wiązania do 400 zł spokojnie idzie kupić, czy to będzie tyrolia, marker, salomon to już ma znaczenie drugorzędne, celuj w din 12, chyba że jesteś z tych niewielkich i lekkich, to 11 obskoczą.