Opcje wyszukiwania (Strona 1 z 29)

ooo zawody, fajnie przyjdę poskakać. Kto z narciarzy planuje przyjść?

Wszędzie jest dobrze jak jest śnieg. Nawet w Karkonoszach idzie się odpiąć po opadach (np. leśne klify w Pecu). Ale rozumiem, że chodzi o miejscówki z grubszym wypiardem...
Corvatsch (St.Moritz) - niezliczone opcje blisko wyciągów i dalej też..
LeSpot(Tignes) - masakra, taki wybór linii, że tylko odwaga i skill jest ograniczeniem - tylko dużo tam amatorów  i trzeba rano wstać, lawinki lubią schodzić, ale i tak tam jest najbezpieczniej bo strzelają w najbardziej ryzykowne miejsca..
Massner (Serfaus) - tereny w zachodniej części środka, przy wyciągach i po 15-30min podchodzeniu, bardzo urozmaicone i łatwe - po opadzie można tam ze 2 dni się bawić.
Valthorens-tereny na wschód od lodowca Peclet, po przejściu grani w kierunku Courchevel, ale nie tylko - tam jest tak samo mnóstwo dostępnego terenu jak w Tignes, nawet nie pamiętam gdzie jeździłem. Od 2 tygodni nie padał śnieg a ciągle było pełno miejsc z dobrym śniegiem.
Areskutan(Are, Szwecja)-15minut z buta z górnej stacji kolejki - lajtowe tereny ale malownicze, widoki na jeziora polodowcowe, lajtowe klify - tylko z pogoda ciężko trafić.
Norwegia (wszędzie fajny freeride) - w Voss fajne klify i nawisy, w Geilo fajne lasy, w Stryn najlepszy freeride na lato - koniec maja, początek czerwca, 10 minut z buta od wyciągu i powrót prawie pod dolne stacje.
Sulden/Solda (włochy, nie austria) - fajne tereny przy wyciągach i opcje na długie zjazdy w sąsiednią dolinę ValMartello - tylko potem powrót furą.
Kaunertal - naprawdę warto polecieć Munchner variante z grani za lewym orczykiem, powrót samochodem, ale bardzo mało osob się na to decyduje i zawsze jest tam dobry warun i z nikim nie trzeba się dzielić terenem (tak od lutego do kwietnia).

taaa, dyżurna folia daje radę :), małą poprawiliśmy -Olek backflipa z niej zasadził to chyba jest OK :)  i wczoraj jeszce przed deszczem obie hopy były naprawdę dobre. Wpadamy dziś wieczorem to poprawimy jak się popsuły.

tak,tak,tak - niech wreszcie te spaślaki z mkolu zarobią na swoje niebotyczne gaże i egzotyczne wyjazdy i podejmą w końcu decyzję, kotra jest tylko przyzwoitością z ich strony.
Freeskiing jest wybitnie atletycznym sportem, w którym dążenie do doskonałości (czyli podstawa idei olimpijskiej) jest aktualnie faktem, sprawą naturalną, a nie ciągnięciem na siłę granicy wytrzymałości człowieka jak w wielu innych dyscyplinach. Niech ludzie na świecie zobaczą prawdziwe citus, altius, fortius i dodatkowo trochę steezus :) przeca nie zaszkodzi.

Byłem wczoraj i nie wygląda to źle.
W snowparku jest śnieg - za mało żeby odpalić przeszkody i skocznie, ale za to na płaskim na dole jest zapas śniegu - 40cm warstwa na sporej powierzchni. Ściągniemy to ratrakiem do snowparku i zrobimy go tak jak jeszcze w tym sezonie nie wyglądał.
Będzie ciepło, więc nasmarujcie dechy. Park zaczynamy budować jutro koło 17tej, więc jak macie ochotę pomóc to wpadajcie.

Dziś do Wieżycy zawitał Jungus i wywlókł z domu pana Koszałkę, skutkiem czego snowpark w Wieżycy zostął dziś fest wyratrakowany, na lądowanie weszło kilka ton śniegu, stół jest przedłużony i mała hopa ma około 10m i jest wyższa, najazd też przejechał ratrak. Mnie tam nie było bo się pakuję w Alpy, ale chłopaki piszczeli z radości po sesji w przerobionym parku.  Jak wrócę to to przetestuję, ale na MMSach wyglądało to godnie.