Forum pasjonatów freeskiingu i freeride'u, czyli ludzi dla których świat bez nart i białego puchu byłby smutniejszy :-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
ski2die FORUM → Posty przez Calma
Siemano wszystkim, czy ktoś mógłby mi powiedzieć gdzie się podziali wszyscy narciarze? Mamy już połowę grudnia, w górach już biało, na północy pizdzi mrozem już któryś dzień z rzędu, meteorologowie się kłócą na temat zimy stulecia, a na forum najbardziej aktywny jest adidas ze swoimi reklamami nawet nie wiem czego. Halp, pomocy, sos czy cokolwiek.
Jest tam ktoś żywy jeszcze?
Ja polecam koszykarskie super dunks, basen i najprostsze ćwiczenia na stawy. Ja robiłam na rechabilitacjach jako pourazówka, ale podpatrzyłam, że ćwiczenia na takiej gumowej półkuli są też spoko jako przygotowanie do sezonu (dzięki torstein horgmo)
Hej hej! Powiem Ci, że miałam identyczny problem, tyle, że do mnie dochodziło jeszcze, że mam 160 wzrostu: za dużo na dziecko, za mało na faceta ;) Załapałam gdzieś na skrajach internetu Rossignole Trixi (czy jakoś tak). Nie najnowsze, ale były w dobrym stanie, a i tanie (jakieś 400ziko max) i jeszcze całkiem ładne ;) Mam je już chyba 4 sezon i są niezniszczalne. Przejechały ze mną nie jeden stok, nie jedno pole i nie jeden park. Fakt faktem, że krawędzie zjechane w parku nie pomagają na stoku, a wiązania ustawione na stok czasem przeszkadzają w lądowaniu niektórych tricków, ale i tak naprawdę polecam!
Jak uda Ci się gdzieś złapać (bo to dość stary model) i nie znalazlabys nic lepszego (bo to jednak trochę taki niedopracowany oldschool), a portfel by przycisnął jeszcze bardziej to bierz i ciesz się, że masz ;)
Pomyślnych śniegów!
Peace
Jak porządnie zakołkowane nie powinno się nic zdarzyć, chociaż dodatkowe dziury nartkom nigdy nie służą ;)
Na jakieś zdjęcia można liczyć? :)
No nieee. W końcu zrobili mi w Olsztynie multikino, w końcu puszczają w nim premiery tego typu, a ja się dowiaduję dopiero dzień po wydarzeniu... Trochę boli :/
Wie ktoś gdzie teraz można jeszcze obejrzeć? Gdzieś w internecie może?
Peace
A co do tematu domowego raila. Ostatnio wzięłam na miejscowy "stok" rurę (2m długości, jakieś 8cm grubości) w sumie bez konkretnego planu co do jej zmontowania. Na początku próbowałam na śnieg, ale ledwo się dało z niego najazd uklepać a co dopiero podstawę do raila, potem ukradłam spod orczyka bryły lodu, wyskrobałam w nich wgłębienia na rurę i wbrew idiotyzmowi tego pomysłu działało! Piierwsze 4 razy...potem jedną z tych brył pod moim "ciezarem" rura przeciąła na pół. W sumie spędziłam na stoku jakieś 5h a jeździłam jakieś 10 min.
Stąd pojawia się pytanie... Jak sobie radzicie z budową takich rzeczy? Tak myślałam, że może na jakieś cegłówki czy coś...? Nawet jak w tym sezonie już śniegu nie będzie (tfu) to w sumie super rura jest :D To od razu taki patent się przyda żeby niedługo na rolkach śmigać :)
Pomoże ktoś?
Ja osobiście nie miałam styczności, ale znajome parapety coś podobnego robiły sezon temu. Rzeczywiście łatwe do zmontowania i dużo do tego nie potrzeba. Tylko zwracaj uwagę na to z czego robisz, bo u nich fun był duży i na filmikach srogo wyglądało, ale zakończenie już takie fajne nie było. Brakowało im porządnych części to naturalnie zastąpili je tym co znaleźli w piwnicach i garażach. Po kilku dniach użytkowania coś pękło jak ziomek robił boardslidea, coś wyszło na wierzch i rozcięło mu nogę tak, że bez szwów się nie obeszło. Niby gleba i rana przeszły do legendy, ale jednak pół sezonu poszło w zapomnienie. To tak ku przestrodzę mówię ;)
Miałam podobny problem, ale w drugą stronę (22cm). I po nardzie z gościem ze sklepu kupiłam salomony quest acces. Niby na stok, ale w parku dają świetnie radę. I po znajomości dałam za nie 450.
Teraz się czaje na wkładki, bo słyszałam, że przy większych lotach brak odpowiednich butów już boli, a dobre wkładki dają radę to zrekompensować :)
Seriooo? Akurat w roku kiedy wyjątkowo nie jadę w Beskidy?
No szkoda, ale i tak brzmi grubo
Byłam, widziałam i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona :) Szczególnie w porównaniu z zeszłym rokiem. W Krynicy od kilku dni leży puch, a chętnych na niego mało. Nie wiem czy zachwyca mnie tak, bo jest go dużo czy dlatego, że był to mój pierwszy prawdziwy freeride, ale było niesamowicie :D
Jest jeszcze Wierchomla. Dziwne, że nikt jeszcze tego nie napisał, ale otworzyli na ten sezon poduchę. Niestety nie tanio, ale jest fun i można złapać niezły progres w klejeniu różnych trikasów. Trzeba tylko uważać z czasem, bo jest otwarta od 12.
Lepiej już się zamknę, a wszystkim nam jeszcze więcej śniegu życzę :)
Z tego co sama czytałam lepsze by były trochę dłuższe. Tak od 175 do 180, a lepiej za krótkich nie kupować, bo się jeszcze zniechęcisz czy coś.
Jak masz niewielki budżet i na początek nie chcesz szaleć z ceną mogę poszperać w historii i podać Ci stronkę na której rok temu znalazłam fajne nartki za niewielką cenę. Chociaż używane, jak na moje oczekiwania są idealne!
Zbyt doświadczona nie jestem, ale coś tam już wiem. W razie czego pisz śmiało, z chęcią pomogę :]
Witam witam!
Jak w temacie poszukuję obozu dla młodzieży na najbliższe ferie. Od jakiegoś czasu już zbieram na to z ambicją żeby "pojechać w Alpy na obóz freestylowy", ale w sumie bez konkretniejszych planów więc zabrałam się do szukania.
Na razie znalazłam to:
http://www.ehschool.pl/index.php/wyjazd … rettyPhoto
I to:
http://www.ehschool.pl/index.php/wyjazd … ale-2.html
Ale jako, że wśród moich znajomych nie ma nikogo kto by chciał ze mną jechać (może tu by się ktoś znalazł? ;)) jestem w 100% skazana na nowe znajomości i trochę się obawiam, że wyląduje wśród samych rodzin z dziećmi.
Więc znalazłam też coś takiego:
http://www.snownation.pl/ferie
Ale tu odstrasza mnie cena, bo wygląda, że musiałabym zabulić co najmniej 3000 a to jednak dość sporo.
Zwracam się więc do was z wieeeelką prośbą o opinie na temat tych wyjazdów, ludzi, kadry, miejscówek, a może akurat ktoś chciałby się dołączyć albo sam ma jakaś ciekawą propozycję...?
Z góry wielkie dzięki i miłego dnia wszystkim forumowiczom :)
Wie ktoś jakie warunki na Jaworzynie, Wierchomli i Chopoku, Łomnicy?
Z góry przepraszam i wiem, że dużo podobnych tematów już było, ale jestem totalnie zielona i z żadnych nie potrafiłam wyciągnąć nic pomocnego.
Jako, że śniegu napadało to nowe narty już zamówione. Po dwóch sezonach użytkowania (używanych) nart zjazdowych przerzucam się na freestyle. Teraz pojawia się tylko problem wiązań i butów. W ogóle nie mam pojęcia czym się różnią, jakie wybierać, ani nic. Nie wiem czy można tamte wiązania dać do nowych nart, a jeżeli trzeba nowe to chciałabym jakieś nie przekraczające 400 zł (jeżeli to w ogóle możliwe). Co do butów mam takie co są wygodne, a czytałam, że to najważniejsze. Podobne są jakieś wkładki do butów nie przeznaczonych do fs amortyzujące lądowanie.
Jesteście w stanie mi coś doradzić? Na co zwrócić uwagę podczas zakupu? Czym się sugerować?
Byłabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam :)
ski2die FORUM → Posty przez Calma